Iran, Irak, Pakistan, Somalia – tam zanotowano znaczny spadek liczby egzekucji. – Spadek egzekucji wynika z reguły ze zmiany polityki władz. Generalnie na świecie obserwujemy, co najmniej od 30 lat trend powolnego odchodzenia od kary śmierci, więc państwa albo wstrzymują wykonywanie egzekucji w praktyce, albo dokonują całkowitej abolicji kary śmierci, czyli usuwają ją z prawa i nie stosują w praktyce – powiedziała w audycji Aleksandra Zielińska z Amnesty International.
Liczba egzekucji wzrosła w porównaniu z rokiem ubiegłym w Japonii, Singapurze, Sudanie Południowym, Stanach Zjednoczonych oraz na Białorusi. – Białoruś jest jedynym krajem Europy, który nadal stosuje karę śmierci – przypomniała Aleksandra Zielińska. – Rodziny zabitych osób dowiadują się o tym już najczęściej po fakcie. Państwo nie wydaje ciała skazanego rodzinie i nie informuje o miejscu pochówku. Poza samym faktem występowania kary śmierci w prawie i w praktyce mamy do czynienia z takimi traumatycznymi skutkami dla bliskich i rodziny - poinformowała.
Z raportu wynika, że wysoka jest liczba nieujawnionych oficjalnie egzekucji, przede wszystkim w Chinach, gdzie w 2018 roku straconych mogły zostać tysiące ludzi. – Chiny nie udostępniają nam danych oraz nie pozwalają nam wkraczać na teren kraju – dodała Zielińska.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls świata
Prowadzi: Piotr Pogorzelski
Gość: Aleksandra Zielińska (Amnesty International)
Data emisji: 10.04.2019
Godzina emisji: 16.45
abi/mko