Londyńska policja aresztowała Juliana Assange'a. Australijczyk, założyciel demaskatorskiego portalu WikiLeaks, który opublikował już miliony tajnych dokumentów, został siłą wyprowadzony z ekwadorskiej ambasady w Londynie, gdzie ukrywał się od 2012 roku.
Założona przez Assange'a w 2006 roku organizacja pozarządowa WikiLeaks, ujawnia w internecie tajne, często kompromitujące ludzi z najwyższych szczebli władzy, dokumenty. Początkowo publikowała informacje demaskujące reżimy w Azji, krajach dawnego ZSRR, Afryce Subsaharyjskiej czy na Bliskim Wschodzie, jednak ujawnienie większości dokumentów zadziałało na szkodę USA. Według informacji umieszczonej na stronie WikiLeaks, serwis opublikował w sumie ponad 10 milionów dokumentów.
Rewelacje publikowane przez portal Assange'a ujawniały, że amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) inwigilowała otoczenie wielu najważniejszych polityków, w tym kanclerz Niemiec Angeli Merkel, podsłuchiwała prezydentów Francji, m.in. Nicolasa Sarkozy'ego i Francois Hollande'a, czy też premiera Izraela Benjamina Netanjahu.
Komu najbardziej zależy, by Julian Assange odpowiedział za swe czyny? Komu najbardziej zaszkodził, a komu jego działania były na rękę? Jaki los go czeka? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Puls świata
Prowadził: Michał Żakowski
Gość: Artur Wróblewski (Uczelnia Łazarskiego)
Data emisji: 12.04.2019
Godzina emisji: 16.45
mko