W Libanie wybuchły gwałtowne protesty. Demonstracje wywołał upadek narodowej waluty i gwałtowny wzrost cen żywności. Protestujący podpalali banki, a w wyniku zamieszek zginęła jedna osoba.
Liban od października pogrążony jest w kryzysie finansowym. Złą sytuację potęguje jeszcze epidemia koronawirusa. - Liban, małe, niestabilne państwo, został pozostawiony w obliczu pandemii sam sobie - oceniała prof. Katarzyna Górak-Sosnowska, przypominając o bardzo dużej liczbie uchodźców, którzy przybyli do tego kraju z ogarniętej wojną Syrii.
Sytuacja, jak mówiła prof. Katarzyna Górak-Sosnowska, jest dla zmagających się z problemami dnia codziennego Libańczyków trudna do wytrzymania. - Jednak te protesty, dewastacje, do niczego nowego chyba nie doprowadzą. Trudno się spodziewać, że po masowych protestach znajdzie się jakieś remedium dla gospodarki Libanu.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Puls świata
Przygotował: Adrian Bąk
Gość: prof. Katarzyna Górak-Sosnowska (Szkoła Główna Handlowa w Warszawie)
Data emisji: 29.04.2020
Godzina emisji: 16.45