Gdzie tkwią korzenie polsko-izraelskiego sporu?
W "Pulsie Świata" rozmawialiśmy o reakcji Niemiec na kryzys wywołany nowelizacją ustawy o IPN. Wprowadza ona kary za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności za zbrodnie z okresu II wojny światowej. Krytycznie odniosły się do niej władze Izraela, USA, Ukrainy i Norwegii. Pochwaliły Rosja i Czeczenia.
- Bierzemy na siebie pełną odpowiedzialność za Holokaust (...) Użycie terminu "polski obóz zagłady" jest fałszywe. Nie ma wątpliwości, że obozy były niemieckie. Nasz kraj popełnił to zorganizowane masowe morderstwo - zapewnił w specjalnym oświadczeniu szef niemieckiej dyplomacji Sigmar Gabriel. I dodał, że Polska może być pewna, iż jakakolwiek próba zafałszowania historii zostanie przez Niemcy odrzucona.
- Dziś w Niemczech mamy do czynienia ze spóźnionymi rozliczeniami z przeszłością. Na badanie działań ministerstw czy innych instytucji przeznacza się setki tysięcy euro. Oczywiście byłoby lepiej, gdyby to się stało zaraz po wojnie, ale wówczas milczało się na ten temat i nie ścigało zbrodniarzy. Dopiero zmiana pokoleniowa doprowadziła do tego, że nurt rozliczeniowy jest w Niemczech obecny – stwierdził gość audycji.
Jakie rozmiary ma w Niemczech nurt nacjonalistyczny, bazujący na resentymentach? Czy jego dążenia do zamazywania odpowiedzialności za zbrodnie popełniane w niemieckich obozach zagłady mogą dziś liczyć na społeczne poparcie? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Świata
Prowadzi: Dariusz Rosiak
Gość: Piotr Jędroszczyk (dziennikarz "Rzeczpospolitej")
Data emisji: 5.02.2018
Godzina emisji: 17.45
mko/bch