Młodzi Izraelczycy i Palestyńczycy żyją z pełnym obrazem wroga

Ostatnia aktualizacja: 18.07.2014 14:00
- 20 lat temu przedstawiciele obu narodów mieli szansę się spotkać w życiu codziennym. Teraz to absolutnie niemożliwe. Byli żołnierze izraelscy, którzy próbują przerwać milczenie o wydarzeniach na Zachodnim Brzegu, są ignorowani - objaśniał absurd relacji izraelsko-palestyńskich dziennikarz Konstanty Gebert.
Audio
  • Młodzi Izraelczycy i Palestyńczycy żyją z pełnym obrazem wroga (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Palestyńskie domostwo na Zachodnim Brzegu zdemolowane przez izraelskich żołnierzy
Palestyńskie domostwo na Zachodnim Brzegu zdemolowane przez izraelskich żołnierzyFoto: PAP/EPA/JIM HOLLANDER

Wymiana ognia to ostatnia odsłona konfliktu kształtującego kolejne pokolenie mieszkańców Bliskiego Wschodu. Izraelczycy obawiają się trzeciej intifady i popierają wojskową odpowiedź na palestyński ostrzał. Z drugiej strony sytuacja na Zachodnim Brzegu od lat niewiele ma wspólnego z pokojową polityką Icchaka Rabina sprzed ćwierćwiecza.

- W obecnej sytuacji istnieją trzy rozwiązania. Pierwsze to powołanie do życia dwóch autonomicznych państw. Drugie: próba stworzenia jednego Izraela, którego wszyscy obywatele mieliby równe prawa. Niestety rząd w Tel Awiwie wybiera trzecią drogę: państwo apartheidu - nie przebierał w słowach główny negocjator procesu pokojowego z ramienia Autonomii Palestyńskiej Saeb Erikat.

Jego opinię potwierdziły dwie byłe obserwatorki procesu pokojowego na Zachodnim Brzegu Jordanu: Małgorzata Jaszczyk i Dominika Blachnicka-Ciacek. - Tam realnie funkcjonują dwa systemy prawne: prawo cywilne dla izraelskich osadników oraz prawo wojskowe dla Palestyńczyków - wyjaśniała Małgorzata Jaszczyk. - W praktyce oznacza to, że ci ostatni nie mają szansy, by otrzymać zgodę na budowę domu. Muszą też liczyć się na przykład z niczym nieuzasadnionymi nocnymi nalotami oddziałów wojskowych na ich obecne domostwa - dodała.

Wszystko wskazuje na to, że realny dialog jest w tym momencie niemożliwy. Dominika Blachnicka-Ciacek zwróciła jednak uwagę na budzące pewne nadzieje postawy młodych Palestyńczyków, rozczarowanych zarówno oficjalnymi pertraktacjami pokojowymi, jak też działalnością Hamasu. Wprowadzają więc w życie pewne pokojowe, legalne metody sprzeciwu. Więcej o ich aktywności w załączonym nagraniu audycji.

A w programie "O wszystkim z kulturą" mówiliśmy także m.in. o zróżnicowaniu i ukrytych konfliktach izraelskiego społeczeństwa oraz o fundamentalnej roli, jaką w jego funkcjonowaniu odgrywa powszechny obowiązek służby wojskowej. Autorzy audycji - Barbara Schabowska i Jarosław Kociszewski - rozmawiali ponadto z artystą Davidem Reebem, którego wystawę można teraz oglądać w Muzeum w Tel Awiwie.

mm/jp

Czytaj także

Bliskowschodni kocioł wrze. Czy będzie kolejna intifada?

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2014 19:00
- Kolejne wejście Izraelczyków do Strefy Gazy spowoduje wzrost nienawiści i przyczyni się do tego, że poparcie dla pokoju będzie nikło - mówi w radiowej Trójce Mariusz Borkowski z Informacyjnej Agencji Radiowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ekspert: sytuacja na Bliskim Wschodzie powoduje wzrost napięć w Europie

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2014 23:59
Jak tłumaczy w radiowej Jedynce Mariusz Borkowski, zaostrzenie konfliktu izraelsko-palestyńskiego ma wpływ na to, co się dzieje na ulicach Francji, Hiszpanii, Niemiec czy Włoch.
rozwiń zwiń