Źle się dzieje w Teatrze Studio. Jak zażegnać kryzys?

O możliwości rozwiązania wielomiesięcznego konfliktu pytaliśmy nową dyrektor artystyczną teatru Natalię Korczakowską i dramaturga Wojciecha Zrałka-Kossakowskiego.

Aktorzy Teatru Studio, od lewej: Julian Mere, Łukasz Simlat, Modest Ruciński, Marcin Januszkiewicz, Dominika Ostałowska, Mirosław Zbrojewicz i Olgierd Łukaszewicz, podczas konferencji prasowej nt. apelu do władz ratusza w Warszawie. Artyści chcą, aby z posady dyrektora Teatru Studio odwołany został Roman Osadnik

Foto: PAP/Leszek Szymański

Nie znamy jeszcze oficjalnego raportu po audycie zarządzonym w Teatrze Studio przez warszawski urząd miasta, ale w swoim niedawnym oświadczeniu dyrektor placówki Roman Osadnik stwierdził, że kontrola nie wykryła niczego, co miałoby skutkować odwołaniem go ze stanowiska.

Tymczasem Związek Zawodowy Aktorów Polskich wystosował żądanie przywrócenia do pracy niedawno zwolnionych aktorów Teatru Studio - Krzysztofa Stelmaszyka, Marcina Januszkiewicza, Łukasza Simlata i Modesta Rucińskiego, a także deklaracji dyrekcji o zaprzestaniu stosowania represji wobec zespołu aktorskiego w postaci wypowiedzeń i zwolnień.

W mediach pojawiają się głosy, że konflikt w Teatrze Studio skutkuje osłabieniem zespołu aktorskiego i repertuaru. Widoczny jest także spadek frekwencji. Z tymi problemami musi się teraz zmierzyć Natalia Korczakowska. Nowa dyrektor artystyczna mówiła w Dwójce m.in. o tym, czy Teatr Studio da się jeszcze uratować, czy może należy zbudować go na nowo.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Jacek Wakar

Goście: Natalia Korczakowska (dyrektor artystyczna Teatru Studio), Wojciech Zrałek-Kossakowski (dramaturg)

Data emisji: 28.04.2016

Godzina emisji: 18.00

mc/mg