Życie Larsa von Triera. "Wydobywanie się z traumy"?

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2016 18:00
- Autorowi książki "Lars von Trier. Życie, filmy, fobie geniusza" udało się zerknąć za wyreżyserowany kadr, za którym von Trier się zawsze ukrywał - opowiadała w Dwójce Elżbieta Frątczak-Nowotny o nowej biografii duńskiego twórcy.
Audio
  • Rozmowa wokół książki "Lars von Trier. Życie, filmy, fobie geniusza" Nilsa Thorsena (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Może nową biografię Larsa von Triera należy potraktować jako jego kolejne dzieło?  Na zdj. Lars Von Trier w Cannes, 2011 r.
Może nową biografię Larsa von Triera należy potraktować jako jego kolejne dzieło? Na zdj. Lars Von Trier w Cannes, 2011 r.Foto: PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Larsowi von Trierowi przez rok towarzyszył dziennikarz Nils Thorsen. Zaowocowało to powstaniem książki, która właśnie ukazała się po polsku. Nigdy nikomu nie udało się podejść tak blisko tego ekscentryka kina…

Jednak - o czym przypominano w audycji - Lars von Trier reżyseruje nie tylko filmy, ale i swoją postać. Jak podkreślała Magdalena Sendecka, tę strategię autokreacji można odczytywać różnie: - Być może jest to program, który on przed sobą postawił. Poznajemy go bowiem w tej książce również jako skrzywdzonego, nieszczęśliwego małego chłopca, którego całe życie jest wydobywaniem się z dziecięcej traumy.

Co wydarzyło się w dzieciństwie reżysera, z czym - być może – zmaga on się do dziś? W jakim sensie kreowanie się von Triera na "geniusza", tę swoistą megalomanię, można zinterpretować negatywnie: jako "drugą stronę lęku i cierpienia"? W audycji również m.in. o autoironii duńskiego twórcy czy o autobiograficznej stronie skandalizującej "Nimfomanki".

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Jacek Wakar

Goście: Elżbieta Frątczak-Nowotny (tłumaczka, znawczyni kina i teatru skandynawskiego) oraz Magdalena Sendecka (krytyczka filmowa i psycholożka)

Data emisji: 8.08.2016

Godzina emisji: 18.00

jp/mg


Czytaj także

Von Trier i Virtenberg. Co zostało po Dogmie?

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2015 20:30
Na ekranach kin można właśnie oglądać dwa filmy współautorów manifestu Dogma 95. Podpisany 20 lat temu dokument postulował radykalną zmianę języka filmowego.
rozwiń zwiń