Jan Englert: teatr zawsze zależy od odbiorcy

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2018 19:00
- Więź między wykonawcą i odbiorcą jest istotą teatru. Nie ma lepszej czy gorszej publiczności. Jest publiczność, z którą się dogadujemy albo nie dogadujemy - podkreślał w Dwójce, w Międzynarodowym Dniu Teatru, Jan Englert.
Audio
  • Czym jest, czym powinien być współczesny teatr? (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Jan Englert
Jan EnglertFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Anna Dymna1200.jpg
Anna Dymna: bez nowych spektakli nasz teatr umrze

- Oczywiście nie należy ulegać presji oczekiwań części publiczności, ale również nie należy się domagać od nas tego, żebyśmy byli donkiszotami, którzy walczą z wiatrakami, nieważne, czy to ktoś zrozumie, czy nie - dodawał Jan Englert. - Jeśli widzę po spektaklu płaczących widzów, mimo że literatura słaba, a aktorstwo być może nie najlepsze, to jestem szczęśliwy. To jest istota zawodu, który uprawiam, to jest właśnie teatr - przyznał gość Dwójki.

Czy współczesny teatr jest wciąż miejscem spotkania, miejscem wspólnoty? W jakim sensie tzw. rodzina teatralna jest "rozczłonkowana" i "rozsypana"? W jakich sytuacjach zdarza się jeszcze "metafizyka teatralna"? I czy teatr powinien wychodzić poza granice nakreślone swoją konwencją, być miejscem wydarzeń pozaartystycznych?

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Jacek Wakar

Goście: prof. Barbara Osterloff (historyk teatru), Jan Englert (aktor, reżyser, dyrektor artystyczny Teatru Narodowego)

Data emisji: 27.03.2018

Godzina emisji: 18.00

jp/mg

Czytaj także

Paweł Miśkiewicz: Karpowicz to dla mnie nowy Czechow

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2018 18:35
- Dwa lata temu w osobie Ignacego Karpowicza znalazłem pisarza, który w podobny do mnie sposób patrzy na świat - mówił w Dwójce ceniony reżyser, który w warszawskim Teatrze Soho wystawił powieść "Ości".
rozwiń zwiń