Publicysta Polskiego Radia 24 mówił o rewolucji kulturowej związanej z ruchem środowisk LGBT, a zwłaszcza o osobach transpłciowych.
"Węgrzy mają prawo chronić swoje dzieci". Maria Koc o zakazie promocji homoseksualizmu
- W Polsce jest 1 600 osób, które mają zaburzenia identyfikacji płciowej. To dotyczy bardzo niewielkiej grupy ludzi. W związku z tym trzeba sobie zadać pytanie, czy możemy te osoby postawić w roli tych, którzy mają wyznaczać normy - powiedział Tekieli.
Podkreślił, że osoby te są obarczone wielkim cierpieniem, dlatego trzeba okazać im współczucie, natomiast należy pamiętać, że "wszystko, co jest odstępstwem od normy, jest po prostu zaburzeniem, wyjątkiem".
- Musimy opisywać rzeczywistość językiem nauki. Tutaj potrzebny jest zdrowy rozsądek - zaznaczył. - Trzeba mówić o tym, że marzeń tych osób nie da się spełnić, że zmiana płci to samookaleczenie - stwierdził.
14:52 _PR24_AAC 2021_07_01-11-33-31.mp3 Robert Tekieli o osobach transpłciowych (Temat dnia/GośćPR24)
"Wszystko zależy od oporu społeczeństwa"
- Mamy do czynienia ze zmiażdżeniem struktur rodziny, struktur Kościoła w krajach starego kontynentu i części stanów USA - ocenił. - Pytanie jest takie, czy w Polsce jesteśmy w stanie powstrzymać ten proces i czy jesteśmy w stanie iść z pochodnią wiedzy naukowej i zdroworozsądkowym podejściem do świata - powiedział Tekieli.
- Trzeba się także zastanowić, co będzie się działo, jeśli euroentuzjaści przejmą władzę w Polsce. Czy w dwa lata staniemy się Irlandia czy Hiszpanią, gdzie w tej chwili 18-latek nie może kupić alkoholu, ale 16-latek może samodzielnie podjąć decyzję o zmianie płci - mówił publicysta w Polskim Radiu 24.
Podkreślił, że to, czy w Polsce zajdą podobne przemiany, "zależy od oporu materii społecznej".
Więcej w nagraniu
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Robert Tekieli
Data emisji: 01.07.2021
Godzina: 11:33
kp