Dostojewski - piąty ewangelista?
29:14 Owzk 16.11.2021.mp3 Sylwia Frołow o biografii Dostojewskiego poprzez historię jego kobiet (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Wielka jest radość miłości, lecz cierpienia tak straszne, że lepiej by nigdy nie kochać - pisał Fiodor Dostojewski. Czytelnicy powieści tego genialnego pisarza na pewno zapamiętali wyraziste postaci jego bohaterów - Rodiona Raskolnikowa, Iwana, Aloszy i Dymitra Karamazowych, Piotra Wierchowieńskiego czy księcia Myszkina. Ale przecież utkwiły nam w pamięci także bohaterki stworzone przez Dostojewskiego - Sonia Marmieładowa ze Zbrodni i kary, Nastazja Filipowna z Idioty, czy tytułowa Łagodna z jednego z opowiadań.
Sylwia Frołow zwróciła uwagę, że wszystkie kobiety, pojawiające się na kartach jego powieści, są w tle męskich postaci, a wszystkie tragedie przez niego opisywane, to są tragedie męskie. - W życiu Fiodora było dokładnie na odwrót. Otaczał się kobietami, nie potrafił żyć bez kobiet i rozpaczliwie poszukiwał swojego ideału, który zapewni mu komfort życia – psychiczny i ekonomiczny - wyjaśniła pisarka. - Jego potrzeba przebywania cały czas z kobietą była potężna.
"Antonówki. Kobiety i Czechow". Posłuchaj lektury w Dwójce
Zdaniem autorki książki "Nasz biedny Fiedia. Kobiety i Dostojewski" kobiety opisywane przez rosyjskiego pisarza wydają się nieprawdziwe, pełne egzaltacji, krzykliwe i rozedrgane. - Większość tych kobiet rozedrganych ma swoje odzwierciedlenie w dwóch jego kobietach: pierwszej żonie Marii i kochance Polinie. Ich zachowania były trochę dwubiegunowe, z jednej strony popadały w manię, z drugiej w depresję. I właśnie dlatego on pisał głównie o mężczyznach: po prostu lepiej się znał na psychice i na duszy męskiej.
Czytaj też:
Jak stwierdziła Sylwia Frołow, Dostojewski miał skomplikowane i bogate relacje z kobietami. Korespondował m.in. z Natalią von Visiną, która podarowała mu Ewangelię w jego drodze na katorgę. W listach poruszali temat wiary i teologii, co pokazuje, że potrafił rozmawiać na tematy intelektualne z kobietami. Jednak te doświadczenia nie przełożyły się w ciekawy sposób na literacką twórczość pisarza.
- Wszystkie debaty teologiczne u Dostojewskiego są przedstawione z perspektywy męskiej. Pisząc "Biesy" pokazywał świat rewolucjonistów, a był to czas rewolucjonistek rosyjskich. On nawet chodził do sądów na rozprawy tych rewolucjonistek - a czy to nie jest wielki temat literacki? - mówiła pisarka. - W swojej książce piszę nawet, że mam pretensje, iż nie podjął pewnych tematów, chociaż jak najbardziej mógł - przypomniała.
Biografka wyznała, że niezwykłym odkryciem było to, iż Dostojewski, mając poglądy konserwatywne, otaczał się głównie kobietami, które można by określić mianem emancypantek. - W tamtych czasach nazywano je nihilistkami, to były rewolucjonistki, które szły "w lud", miały misję edukowania prostych ludzi. Chciały być niezależne i wykształcone. On z jednej strony nie znosił nihilistów, pisał, że potępia to zjawisko, a z drugiej kobiety z tego środowiska niezwykle mu imponowały - mówiła Sylwia Frołow.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadziła: Dorota Gacek
Gość: Sylwia Frołow (autorka książki "Nasz biedny Fiedia. Kobiety i Dostojewski")
Data emisji: 16.11.2021
Godzina emisji: 17.30
am