Hollywood nie wie, czym jest? Oscary i kryzys kina

– Moim zdaniem lista nagrodzonych filmów pokazuje, że kino amerykańskie dosyć nerwowo poszukuje tożsamości – mówił krytyk filmowy Tomasz Jopkiewicz.

Statuetki Oscara rozdano w tym roku już 89. raz

Foto: Marcin Wichary/flickr/cc by 2.0

– Triumfowały filmy dość przeciętne – ocenił gość Dwójki. – Kilkanaście lat temu podobne produkcje byłyby jednymi z wielu średnich obrazów. Teraz zaś to właśnie takie filmy robi się specjalnie na Oscary – dodał.

O problemie z tożsamością amerykańskiego kina mówił też krytyk filmowy Bartosz Żurawiecki. – Hollywood jest pod presją. Z jednej musi cały czas robić widowiska takie jak "Mad Max" czy "Zjawa", z drugiej zaś oskarża się go m.in. o szowinizm i narcyzm – zauważył.

I choć Bartoszowi Żurawieckiemu podobał się zdobywca Oscara dla najlepszego filmu, czyli "Spotlight", to właśnie nagrodzenie go uważa za potwierdzenie kryzysu tożsamości Hollywood.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Jacek Wakar

Gość: Tomasz Jopkiewicz i Bartosz Żurawiecki (krytycy filmowi)

Data emisji: 3.03.2016

Godzina emisji: 18.00

mc/jp