"Jednolita cena książki - zaczęliśmy dyskusję branżową"

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2021 19:40
- Mamy jeden z najniższych wskaźników czytelnictwa i poziomów nasycenia księgarniami w Europie. Dlatego odbyliśmy dziesiątki spotkań z kolegami z Francji i Niemiec, pytając ich po co mają ustawy i jak to działa - mówił o pomyśle wprowadzenia stałej ceny książki Bogdan Szymanik z wydawnictwa BOSZ.
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjneFoto: shutterstock.com

Przedstawiono projekt ustawy o ochronie rynku książki, zgodnie z którym przez rok od momentu wydania daną książkę będzie można kupić po jednakowej cenie, niezależnie od tego, czy zaopatrzymy się w niewielkiej stacjonarnej księgarni, czy skorzystamy z dużej sieci lub księgarni internetowej. Dodajmy, że podobne rozwiązania funkcjonują już w części krajów.

Posłuchaj
29:03 O wszystkim z kulturą Dwójka 12 maj 2021 17_30_11.mp3 Wokół projektu ustawy o ochronie rynku książki (O wszystkim z kulturą/Dwójka)

Wartość naliczonego przez sprzedawcę rabatu (wyjąwszy np. zakupy podczas targów książki) będzie mogła wynosić maksymalnie 5 procent ceny wydrukowanej na okładce.

O szczegółach proponowanych rozwiązań prawnych, ich wpływie na rynek książki i o tym, jakie mogą być konsekwencje jednolitej ceny książki dla czytelników rozmawialiśmy z Bogdanem Szymanikiem (wydawnictwo BOSZ), Markiem Dobrowolskim (Nasza Księgarnia), Maciejem Makowskim (Prószyński Media) i Tadeuszem Prześlakiewiczem (Stowarzyszenie Księgarzy Polskich).

Czytaj także:

Zwolennicy mówią o zwiększeniu szans na rynku mniejszych księgarń, przeciwnicy podkreślają, że straci przede wszystkim czytelnik. Dyskutowany dziś pomysł był już podejmowany, ale nigdy nie wszedł w życie. Skąd potrzeba powrotu do niego? 

-  Jest potrzeba określenia relacji pomiędzy poszczególnymi podmiotami na rynku, czyli ogniwami dystrybucji książki: od wydawcy po księgarzy - tłumaczył Tadeusz Prześlakiewicz ze Stowarzyszenia Księgarzy Polskich. - Dowolność, a wręcz frywolność w zakresie ceny książki powoduje ogromne straty w całej branży - stwierdził. - Cierpią na tym czytelnicy.

Goście Dwójki polecają lektury >>>>

Projekt ustawy zakłada obecnie, że w ciągu roku po publikacji będzie obowiązywać jednolita cena wyznaczona przez wydawcę. - To jest chyba najbardziej sprawiedliwe - ocenił Tadeusz Prześlakiewicz. - Oczywiście mogą być wyjątki, zawsze jest możliwość rabatowania, w szczególności bibliotekom i czytelnikom, jeżeli zachodzi potrzeba.

Zdaniem Marka Dobrowolskiego z wydawnictwa Nasza Księgarnia wskazane rozwiązanie nie usuwa problemu. - Żyjemy w trochę innej rzeczywistości niż kraje, które mają ustawę od wielu lat - podkreślił. - Kraje, które mają ustawę nawet od 110 lat, miały najpierw porozumienia. w Polsce nigdy nie było porozumień.

Posłuchaj lektur Dwójki:

- Dziś duża część rynku: wydawców, autorów, dystrybutorów uważa, że to będzie złe - zaznaczył Marek Dobrowolski. - Gdybyśmy chcieli wprowadzić takie rozwiązanie, to zakładając, że jutro ustawa wejdzie w życie, dziś czytelnik kupuje książkę w cenie detalicznej lub obniżonej o rabat - to jest kwestia wolnej konkurencji - a następnego dnia już nie znajdzie taniej.

Tekst projektu ustawy można znaleźć na stronie internetowej Polskiej Izby Książki.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Paweł Siwek

Goście: Bogdan Szymanik (wydawnictwo BOSZ), Marek Dobrowolski (Nasza Księgarnia), Maciej Makowski (Prószyński Media) i Tadeusz Prześlakiewicz (Stowarzyszenie Księgarzy Polskich)

Data emisji: 12.05.2021

Godzina emisji: 17.30

Czytaj także

"Trans-Atlantyk" Gombrowicza. Czyta Krzysztof Globisz

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2021 11:53
Od  10.05 maja do 11 czerwca w paśmie "Literacka sjesta" słuchaliśmy powieści Witolda Gombrowicza, w której autor rozprawia się z podtrzymywanymi przez tradycję stereotypami narodowymi. Wybrane fragmenty czytał Krzysztof Globisz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prof. Markowski: literatura daje nam scenariusze

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2021 19:17
- Dostojewskiego należałoby przeczytać na nowo, myśląc nie o wielkich problemach egzystencjalnych, polityce, religii, ale pod kątem nagłej interwencji czegoś nieoczekiwanego w świecie, który przywykł do rutyny - zachęcał w "Literackich witaminach" prof. Michał Paweł Markowski, krytyk literacki, eseista, tłumacz, publicysta.
rozwiń zwiń