Laleczki voodoo były formą walki psychologicznej

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2014 10:00
- Te krwawe historie na temat rytuałów voodoo to zasługa Hollywoodu, który utrwalił wizerunek nakłuwanej szpilkami laleczki - mówił Koffi Kôkô, kapłan tańca z Beninu, jeden z gości wrocławskiego Brave Festival.
Audio
  • Relacja z 10. edycji Brave Festival (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
Koffi Kk, kapłan tańca z Beninu, był jednym z gości wrocławskiego Brave Festivalu.
Koffi Kôkô, kapłan tańca z Beninu, był jednym z gości wrocławskiego Brave Festivalu. Foto: materiały promocyjne festiwalu

Hasłem jubileuszowej dziesiątej edycji Brave Festival było "Święte ciało". Temat ten pojawia się w filmach, tańcu, przedstawieniach czy rytualnych obrzędach z najdalszych zakątków świata. O tych wywodzących się z afroamerykańskiej religii voodoo opowiadał Koffi Kôkô. Podczas spotkania z uczestnikami imprezy rozprawił się z krwawym mitem zaczarowanej laleczki, w którą kapłani voodoo wbijają szpile, by zaszkodzić swoim wrogom.

- Wyobraźmy sobie statki niewolników, które wypływają z Zatoki Gwinejskiej i po jakimś czasie dopływają do Haiti. Ci ludzie żyją w nieludzkich warunkach i pracują ponad siły. Laleczki voodoo stały się ich formą obrony, walki psychologicznej ze swoimi oprawcami. Nakłuwanie laleczki to symboliczna forma wojny przeciwko osobom, które odbierały im wolność i godność. Co ciekawe przywiezionym na Haiti Afrykańczykom jako pierwszym udało się doprowadzić do zniesienia niewolnictwa - opowiadał Koffi Kôkô.

O innych rytuałach związanych ciałem w audycji  "Kwadrans bez muzyki" opowiedzieli także członkowie zespołu Balega z Sumatry Zachodniej, prezentujący muzykę ciała w tradycji randai oraz Melanie Lomoff, tancerka i choreografka, która przedstawiła "Trzy studia ciała" inspirowane ludzkimi figurami z tryptyków Francisa Bacona.
Audycję przygotował Paweł Siwek.

bch/jp


Zobacz więcej na temat: Wrocław
Czytaj także

"Święte ciało" we Wrocławiu

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2014 21:00
Gościem audycji "Wybieram Dwójkę" był Grzegorz Bral, który opowiedział o zbliżającym się Brave Festival.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Opolskie Penelopy opowiadają swoje historie

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2014 11:00
- Byłam zaskoczona, jak ten antyczny mit jest obecny w ludziach, którzy tu mieszkają. Jak jest aktualny, ważny i przejmujący - mówiła reżyserka Joanna Grabowiecka, która poprowadziła w Opolu warsztaty "Być jak Penelopa". To część polskiej odsłony międzynarodowego projektu "Spotkanie Odyseja".
rozwiń zwiń