Muzeum Farmacji mieści się na ul. Piwnej w Warszawie. Ten adres nie jest przypadkowy. - Dawniej okolice ulicy Piwnej były tradycyjnym miejscem handlu ziołami i kramów aptecznych - opowiadała prof. Iwona Arabas z Instytutu Historii Nauki PAN. Dziś w placówce, która odwołuje się do tych czasów można poznać nie tylko stare metody leczenia, ale też warunki pracy aptekarzy w minionych wiekach.
Kustoszka muzeum podkreśliła, że w przez lata w aptekach zwracano uwagę na wystrój i klimat. Wszystko miało oszołomić klientów i przyciągnąć ich uwagę. - Utensylia apteczne były bardzo pięknie zdobione. Na naczyniach były niezrozumiałe znaki alchemiczne. Do tego ozdabiano pomieszczenie dziwnymi eksponatami, jak np. krokodyl podwieszony pod sufitem.
Jeszcze po II wojnie światowej apteki potrafiły być źródłem inspiracji literackiej, czego świadectwem jest początek słynnej powieści Leopolda Tyrmanda "Zły". Prof. Arbas podkreśliła, że meble opisane w tej książce można obejrzeć w Muzeum Farmacji. Kustoszka mówiła też o historii placówki oraz jej patronce Antoninie Leśniewskiej.
***
Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki
Przygotowała: Monika Kolet
Goście: prof. Iwona Arabas (Instytut Historii Nauki PAN)
Data emisji: 10.12.2018
Godzina emisji: 15.00
bch/mko