Kocham czar wspomnień, smutny wdzięk dawności,
Woń starych dworów, pustki i lawendy,
Roztwory wielkich, szklanych drzwi - bez gości,
Myśl, że tak wiele przeszło życia tędy,
Życia co płynąc, jak dym się ulatnia -
I żem nie pierwsza tu i nie ostatnia...
I zdaje mi się, ze w powietrza strudze,
Co przez pokoi płynie pustkę wonną,
Dech się czyjś ostał, jakieś szczęście cudze,
Żal czyjś tęsknotą gnany tu pozgonną,
Cos, co jak zapach uwiędłego kwiatu,
Miejsc się kochanych nie puszcza i trwa tu.
(M. Wolska, „Na dnie zwierciadeł”, fragm.)
Maryla Wolska (1873–1930) zajmuje, obok Kazimiery Zawistowskiej, Marii Komornickiej czy Bronisławy Ostrowskiej, ważne miejsce wśród poetów (poetek!) Młodej Polski.
Jej wiersze są, jak na epokę końca wieku, bardziej aktywistyczne niż dekadenckie. Wiele tu jednak subtelnej melancholii, świadectw przekonania o wpisanym w ludzką kondycję niespełnieniu, refleksji o przyszłości i nieznanych za-światach; wiele tu wspomnień dzieciństwa, obrazów dawnego, ukochanego Lwowa (była związana z tym miastem aż do śmierci), wreszcie: pełnych lirycznej impresji przedstawień natury.
Zapraszamy do wysłuchania wybranych wierszy Maryli Wolskiej
od poniedziałku do piątku o godz. 15.25.