Nie tak dawno, bo przed trzema laty, w naszym studiu radiowym im. Witolda Lutosławskiego odbył się uroczysty koncert, poświęcony Jerzemu Artyszowi z okazji jubileuszu 75-lecia urodzin. Również i w tym roku mamy powód, żeby poświęcić znakomitemu barytonowi specjalne miejsce na naszej antenie – a jest nim jego jubileusz 50-lecia pracy artystycznej. Tylko bardzo nielicznym śpiewakom udaje się świętować taką rocznicę, pozostając niezmiennie w doskonałej formie wokalnej i nadal występując, jak to jest w przypadku Jerzego Artysza.
Trudno byłoby znaleźć śpiewaka o podobnie wszechstronnych zainteresowaniach – Jerzy Artysz wykonuje wszystko, co mieści się pod hasłem opera, oratorium czy pieśń. Nie ma chyba gatunku, stylu czy okresu historycznego, którym by się nie interesował. W jego repertuarze opera - to nie tylko rozległy okres „od Monteverdiego do Verdiego”, ale także dzieła powstające współcześnie, na naszych oczach. Jeśli pieśń – to nie tylko romantyzm i współczesność, ale także średniowieczne utwory trubadurów i truwerów.
A wykonuje to wszystko z niezrównaną kompetencją, imponując wielką muzykalnością, doskonałą techniką wokalną, i żywością intelektu, która każe mu wciąż poszukiwać drogi do najwłaściwszej interpretacji. Poszukiwać – i znajdować.
W ciągu najbliższych czterech dni proponuję krótki przegląd osiągnięć artystycznych Jerzego Artysza. Usłyszymy w jego interpretacjach arie z oper włoskich, dzieła 20 wieku, utwory niemieckich minnesängerów, a także pieśni kompozytorów polskich oraz Franciszka Schuberta, m.in. z cyklu Podróż zimowa w słynnej wersji Stanisława Barańczaka.
Zapraszam,
Grażyna Teodorowicz
23 – 26 czerwca 2008, godz. 11.10 – 12.00