W tygodniu urodzin Dwójki o Warszawie II opowiadały wyjątkowe postacie związane z rozgłośnią. Po ich wypowiedzi sięgnęliśmy do archiwów Polskiego Radia.
Wśród nich był Jeremi Przybora, który w 1937 roku wygrał konkurs Polskiego Radia i rozpoczął pracę jako spiker rozgłośni Warszawa II.
Jeremi Przybora i jego kręta droga do radia
Ten poeta, pisarz, satyryk, aktor, a wreszcie - spiker radiowy - szukał swojej życiowej drogi bardzo dynamicznie, choć niezbyt długo.
We wspomnieniach zarejestrowanych w 1974 roku mówił tak:
- Po maturze byłem wędrownikiem po wyższych uczelniach. Zaczynałem od Szkoły Nauk Politycznych, stamtąd zawędrowałem do Szkoły Głównej Handlowej, tam już po pierwszym roku studiów okazało się, że nie jestem w stanie opanować buchalterii. Więc pomyślałem o jeszcze innej uczelni, o kierunku bardziej humanistycznym, a konkretnie o anglistyce na uniwersytecie. Ale to też niedługo trwało.
Jak wspominał Przybora, wpływ na jego dalszą drogę zawodową miało ogłoszenie o konkursie na spikera radiowego. Był to 1937 rok.
- Doszedłem do ostatnich eliminacji, ale nie wygrałem konkursu. Zostałem zaangażowany w jakiś rok później na skutek wykruszenia się laureatów - opowiadał.
Spikerzy walczącej Warszawy
We wrześniu 1939 roku pozostał na stanowisku pracy. Poznał wtedy Jerzego Wasowskiego, z którym wspólnie założył w latach 50. Kabaret Starszych Panów. Podczas Powstania Warszawskiego pełnił służbę spikerską.
Joanna Poraska, redakcyjna koleżanka Przybory, tak wspominała spędzone w radiu pierwsze tygodnie II wojny światowej:
- Wróciłam z Francji prosto pod bomby - 30 sierpnia, a 1 września już mówiłam, że jest wojna. Po ucieczce dyrekcji Przybora był cały czas razem ze mną. Myśmy byli w radiu na Zielnej 25, była tam taka suterena, w której przeżyliśmy cały wrzesień. Byliśmy tak śmiertelnie zrozpaczeni, że robiliśmy najgłupsze kawały, jakie można sobie wyobrazić, żeby się ratować przed szałem, przed wariacją, przed kompletnym załamaniem - mówiła spikerka.
Władysław Szpilman - Chopin z września '39
W radiowych wspomnieniach był z nami także m.in. kompozytor Władysław Szpilman. Z Polskim Radiem związany był od 1935 roku, kiedy został zaangażowany do pracy jako etatowy pianista. W pamięci ówczesnych słuchaczy szczególnie zapisał się jego występ na antenie 23 września 1939 roku. Kompozycje Fryderyka Chopina były ostatnimi utworami, które zabrzmiały tego dnia w audycji na żywo. Niedługo potem niemieckie bomby spadły na Elektrownię Powiśle i pozbawiona dostawy prądu rozgłośnia Warszawa II umilkła.
85 LAT RADIOWEJ DWOJKI OD WARSZAWY II DO PROGRAMU II POLSKIEGO RADIA >>>>
Emisję wznowiono dopiero sześć lat później od tych samych utworów Chopina w wykonaniu Władysława Szpilmana. Kompozytor, który cudem uniknął śmierci podczas wojny, w 1945 roku powrócił do pracy w Polskim Radiu. Wciąż tworzył, nagrywał i koncertował, lecz także pełnił istotną funkcję - został kierownikiem działu audycji rozrywkowych, prawą ręką dyrektora muzycznego radia, Romana Jasińskiego. Stanowisko to piastował do 1963 roku.
Podczas audycji usłyszeliśmy także wspomnienia Edmunda Rudnickiego oraz Witolda Hulewicza.
Czytaj też:
15:33 2022_02_28 12_45_34_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Opowieść Jeremiego Przybory (Głosy z przeszłości/Dwójka)
12:56 2022_03_02 12_48_00_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Iwona Rusek o Edmundzie Rudnickim (Głosy z przeszłości/Dwójka)
15:27 2022_03_03 12_44_03_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Witold Hulewicz - warszawskie lata twórcy radiowego teatru wyobraźni (Głosy z przeszłości/Dwójka)
15:01 2022_03_04 12_44_24_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Wspomnienia Władysława Szpilmana (Głosy z przeszłości/Dwójka)
***
Tytuł audycji: Głosy z przeszłości
Data emisji: 28.02-4.03.2022
Godzina emisji: 12.45
mg