Niezwykle popularny aktor komediowy, niebywała kariera, którą przerwał tragiczny wypadek.
Człowiek, którego podziwiamy za kultowe role w produkcjach takich jak "Zezowate szczęście", czy "Popiół i diament". Aktor, który był uwielbiany przez wielu ludzi zarówno w kraju, jak i za jego granicami.
Rok 1969, Kobiela jest u szczytu sławy. 2 lipca w miejscowości Buszków aktor, jego żona i dwójka autostopowiczów podróżowali autem. Samochód wpadł w poślizg i zderzyło się z pustym autobusem marki Jelcz. Według relacji małżonki Kobieli, gdy przyjechało pogotowie Bogumił prosił lekarzy, aby się nią zajęli. Sam twierdził, że jemu nic się nie stało. Niestety, chwilę później mężczyzna stracił przytomność. Aktor doznał pęknięcie śledziony oraz krwotoku wewnętrznego. Kobiela zmarł 8 dni później po dwóch operacjach i długiej reanimacji.
Genialny artysta, który żył za krótko...
***
Tytuł audycji: To się czyta latem
Przygotowała: Elżbieta Łukomska
Data emisji: 8-12.07.2019
Godzina emisji: 10.45
materiały prasowe/bch