Edward Albee: teatr chorych relacji

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2013 12:00
Znany amerykański dramaturg, autor głośnej sztuki "Kto się boi Virginii Woolf" obchodzi w tym roku 85. rocznicę urodzin.
Audio
  • Jak rozpoczęła się kariera twórcy "Opowiadania o Zoo"? Co go fascynowało? O czym tak naprawdę mówi sztuka "Trzy wysokie kobiety"? Posłuchaj!!!
Edward Albee: teatr chorych relacji
Foto: University of Hudson/domena publiczna

W Dwójkowej audycji przypomnieliśmy Albeego: jego refleksje i zainteresowania, fascynację chaosem i  nieustanne próby wydrwienia świata wysokiej klasy, w który wprowadzili go przybrani rodzice. Opowiadaliśmy o początkach jego samodzielnej drogi życia, kiedy to chwytał się różnorodnych zajęć - od biegania na posyłki po doręczanie depesz.

Mówiliśmy również, że głównym tematem twórczości tego, zaliczonego do przedstawicieli teatru absurdu, dramaturga są zaburzenia w kontaktach między ludźmi. Napisał zarówno utwory uznane za przeciętne, jak i te, które okazały się "wystrzałami". Do tych ostatnich należy debiutancka jednoaktówka Albeego "Opowiadanie o Zoo", za którą, już po raz trzeci w swej karierze, artysta otrzymał Nagrodę Pulitzera i która od razu zainteresowała teatry Europy. "Wystrzałem" można też nazwać chyba najbardziej znaną jego sztukę "Kto się boi Virginii Woolf", a także, przełożone przez Małgorzatę Semil i wydrukowane w "Dialogu" w roku 1995, "Trzy wysokie kobiety". 

Sztukę "Trzy wysokie kobiety" Albee zbudował z dwóch aktów. Bohaterkami są:schorowana starsza pani, jej opiekunka, zrównoważona osoba w średnim wieku i dwudziestosześcioletnia prawniczka, która zajmuje się finansami staruszki. Po obejrzeniu aktu pierwszego można byłoby uznać za treść sztuki tylko to, czego zapowiedź zdaje się być zawarta w tytule - relacje między trzema kobietami wysokiego wzrostu. Akt drugi jednak .... zaskakuje.

Zapraszamy do wysłuchania fragmentów audycji, w której Iwona Malinowska rozmawiała z Januszem Majcherkiem.

Zobacz więcej na temat: KULTURA TEATR
Czytaj także

Na rocznicę śmierci Virginii Woolf

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2012 08:24
"Cieszę się, że żyję, i żal mi nieżyjących" – notowała w swoim dzienniku. Dziewięć lat później, 28 marca 1941 roku, napisała list pożegnalny do męża.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kto się boi Virginii Woolf?

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2013 09:05
W piątkowym "Poranku Dwójki" zaprosiliśmy do warszawskiego teatru na słynną sztukę Edwarda Albeego.
rozwiń zwiń