Janusz Olejniczak: będąc w Paryżu myślałem o Polsce

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2012 21:30
Obchodzący w tym roku 60 urodziny pianista podkreśla, że muzyka to dla niego przebogate medium, nigdy nie czuł się przez nią ograniczony.
Audio
  • Janusz Olejniczak: w moim domu muzyka rozbrzmiewała zawsze
  • Janusz Olejniczak: to rozwichrzony okres w mojej nauce
  • Janusz Olejniczak o wygranym przez siebie Konkursie Chopinowskim
  • Janusz Olejniczak o wygranym przez siebie Konkursie Chopinowskim
  • Janusz Olejniczak o swoich podróżach
Janusz Olejniczak
Janusz OlejniczakFoto: archiwum NIFC

W radiowej Dwójce Janusz Olejniczak przekonywał, że niezwykłe są także emocje, które muzyka budzi za każdym razem, gdy siada się do fortepianu. Choć wielkie koncerty już nie paraliżują naszego gościa tak jak kiedyś.... Teraz sypia nawet godzinę przed koncertem, kiedyś prestiżowy występ poprzedzały tygodnie bez snu i jedzenia. Czy stres i trema zniknęły? - Wciąż są takie same, może tylko nauczyłem się okazywać je mniej - deklaruje jubilat.

W 1970, jako najmłodszy uczestnik, został laureatem Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie .

Po konkursie wyjechał do Paryża, ale z dzisiejsze perspektywy nie wie, czy nie lepiej było wyjechać w tym czasie do Londynu. Muzyk przyznał, że w tym czasie nie interesował się sytuacją i szarością PRL-u, gdyż przebywał w otoczeniu wielu ciekawych ludzi. Dla niego Paryż to była „inna planeta”, interesował się życiem przeciętnych ludzi – to go zachwyciło.

Janusz Olejniczak wspominał kontakty z Arturem Rubinsteinem, który go przestrzegał przed wyjazdem do USA. Najlepiej wspominał kontakty z Kisielewskim, od którego dowiedział się wiele o rzeczywistej sytuacji kraju i historii współczesnej. Dodał, że spotkał tam wielu polskich patriotów, którzy o niczym innym nie mówili, jak tylko o Polsce i jej sytuacji, co powodowało, że o niczym innym nie marzył, jak o powrocie do kraju.

Janusz Olejniczak naukę gry na fortepianie rozpoczął w Łodzi i kontynuował w Warszawie u Luizy Walewskiej, Ryszarda Baksta i Zbigniewa Drzewieckiego. W tym czasie koncertował już w Polsce i za granicą.

Pianista występował niemal w całej Europie, a także w Japonii, Australii, obu Amerykach i na Kubie. Dokonał licznych nagrań radiowych oraz telewizyjnych w Polsce, we Francji, na Słowacji i w Japonii. Jego płyty otrzymały wiele nagród, w tym czterokrotnie nagrody polskiego przemysłu fonograficznego "Fryderyk" oraz tytuł "Płyty Roku 1995" magazynu "Studio".

Artysta wziął udział w filmie o Chopinie "La note bleu" Andrzeja Żuławskiego, nagrał ścieżkę dźwiękową do filmu "Chopin, pragnienie miłości" Jerzego Antczaka oraz do filmu "Pianista" Romana Polańskiego.

Jako pedagog prowadził klasę fortepianu w krakowskiej Akademii Muzycznej oraz kursy mistrzowskie dla pianistów w Polsce, Kanadzie i Japonii. Był jurorem krajowych i zagranicznych konkursów pianistycznych.

Posłuchaj innych audycji z cyklu w serwisie moje.polskieradio.pl >>>

Audycję przygotowała Anna Skulska.

Czytaj także

Janusz Olejniczak: Radio wciąż jest przyczółkiem wartości

Ostatnia aktualizacja: 01.03.2012 14:00
O szczególnej roli, jaką w jego życiu odegrała Dwójka, ale też o spotkaniach z Żuławskim i Polańskim oraz przemianach Konkursu Chopinowskiego, opowiedział wybitny pianista w jubileuszowej rozmowie z Różą Światczyńską.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Starych fortepianów nieprzemijający czar

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2012 14:05
Janusz Olejniczak zwierzył się w "Poranku Dwójki”, że jego pierwsze próby grania na instrumentach z epoki sięgają czasów filmu "Błękitna nuta" Andrzeja Żuławskiego.
rozwiń zwiń