Od trzech tygodni w niedzielnych wydaniach Summertime przysłuchujemy się odgłosom jazzowego życia w polskich klubach. Najpierw był PRL, później lata dziewięćdziesiąte. W najbliższą niedzielę spróbujemy dokonać przeglądu ostatniej, arcyciekawej dekady - o ile dotychczas na krajowych scenach klubowych grali głównie rodzimi artysci, o tyle od 2000, a zwłaszcza 2003 roku, przeżywamy prawdziwą inwazję znakomitych improwizatorów z całego świata.
Czy zatem zagrają u nas Ken Vandermark, Kazutoki Umezu, Fred Anderson i Marc Ribot? Czy raczej Marc Ducret, Dave Douglas, Tim Berne i Uri Caine? A może Ravi Coltrane, Nguyen Le, Ahmad Jamal i Matthew Shipp?
To prawdziwa klęska urodzaju, wszystko okaże się w niedzielę po 17:00, ale jedno jest pewne: Polacy też wystąpią.
Zapraszamy: Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński
29 sierpnia (niedziela), godz. 17:00