- Bracia Warnerowie, wówczas na krawędzi przepaści finansowej, ratując się, odkupili patent Vitaphone i stwierdzili: teraz albo nigdy, ryzykujemy - opowiadał w Dwójce prof. Marek Henrykowski o kulisach powstania "Śpiewaka jazzbandu" Alana Croslanda. Jak podkreślał, właściciele Warner Bros. chcieli odbudować swoją potęgę jako producentów filmowych czymś, czego ludzie oczekiwali, a czego jeszcze nie było.
Jednak samą metodę zapisu dźwięku (udźwiękowienia) na taśmie filmowej opracowano już w roku 1922. Dlaczego kino czekało jeszcze pięć lat, nim zdecydowano się na dźwiękowy film? Jak bardzo Warnerowie ryzykowali, łamiąc kanon filmu niemego?
***
Tytuł audycji: "Akademia kina"
Przygotowali: prof. Marek Henrykowski i Anna Fuksiewicz
Data emisji: 9.01.2014
Godzina emisji: 22.00
(jp, ei)