- Buñuel i Salvador Dali mieli świadomość, że stworzyli coś niezwykłego, ale trzeba jeszcze było to pokazać w możliwie artystycznej formie - opowiadał gość Dwójki o początkach słynnego "Psa andaluzyjskiego". Premiera filmu odbyła się w małym kinie na Montmartrze. Obrazom towarzyszyły nagrania z "Tristana i Izoldy" Wagnera oraz argentyńskich tang (reżyser wykorzystał w tym celu patefon).
Po pokazie Buñuel poczuł się jednak rozczarowany. Film w jego odczuciu nie okazał się wystarczająco prowokacyjny. Dwa lata później nakręcił "Złoty wiek" - i tam, jak mówił prof. Hendrykowski - skandal był już nieprawdopodobny: z udziałem policji, z manifestacjami, ze zniszczeniem sali kinowej.
Jaka była historia filmowej awangardy? Czy pojęcie to wiąże się z całkowitym odrzuceniem dorobku X Muzy, zaprzeczeniem dotychczasowym regułom, wreszcie: z koniecznością prowokacji? I na czym polegał artystyczny bunt takich twórców jak Luis Buñuel czy Fernand Leger?
***
Tytuł audycji: Akademia kina
Prowadzi: Anna Fuksiewicz
Gość: prof. Marek Hendrykowski (filmoznawca)
Data emisji: 8.01.2016
Godzina emisji: 21.30
jp-kd