"Jak Philip Roth przygotował swoją śmierć"
Etgar Keret był gościem 58. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. W ramach sekcji "Opowieści ze świata" pokazany został poświęcony mu film dokumentalny "Etgar Keret. Oparte na prawdziwej historii". To niekonwencjonalna biografia stworzona w duchu twórczości pisarza. Na ekranie rodzinne historie przeplatają się z anegdotami znajomych, dokument płynnie przechodzi w fikcję, powaga w absurd, a sam Keret w swoim niepowtarzalnym stylu odgrywa historię swojego życia.
- Wszystko, co robię i piszę to próba zamiany tego, co subiektywne w obiektywne. Jeśli by tak robił prezydent USA, mogło by to być problemem, ale jeśli robi to pisarz zajmujący się fikcją, myślę że jest to OK. W filmie jest taka scena, w której opowiadam, że matka pozwalała mi nie iść do szkoły, ponieważ pada deszcz. I to prawda. Moja mama miała bardzo trudne dzieciństwo. Dzieci mają skłonność do imaginacji, mylenia tego, co rzeczywiste i wyobrażone. To rodzice mówią im to, co wydarzyło się naprawdę, a co jest fikcją. Moja mama przywiązywała niezwykłą wagę do wyobraźni i dlatego nawet w wieku 80 lat pozostała dzieckiem. Dlatego ja też tak wychowuję syna i mówię, że nie musi chodzić do szkoły, gdy pada deszcz - wspominał mistrz krótkiej formy.
Jak Etgar Keret reaguje na popularność, którą cieszy się w Izraelu? O tym w nagraniu audycji.
***
Prowadził: Batrosz Panek
Rozmawiała: Katarzyna Fortuna
Gość: Etgar Keret (pisarz, scenarzysta, wykładowca)
Data emisji: 1.06.2018
Godzina emisji: 16.45
Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę.
pg/kul