Obyczaje godowe gatunku ludzkiego

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2014 15:00
W poniedziałkowym "Poranku Dwójki" z Marcinem Hycnarem rozmawialiśmy o premierze spektaklu dyplomowego "Tonacja blue" w Teatrze Collegium Nobilium. To dyplom podwójny - zarówno reżysera spektaklu, jak i grających w nim studentów IV roku Wydziału Aktorskiego.
Audio
  • Marcin Hycnar opowiada o premierze spektaklu "Tonacja blue" w Teatrze Collegium Nobilium (Poranek Dwójki)
  • Krytyk muzyczny Jacek Marczyński wspomina Gerarda Mortiera (Poranek Dwójki)
Marcin Hycnar
Marcin HycnarFoto: Grzegorz Śledź/PR

Sztuka brytyjskiego dramaturga i reżysera Davida Hare powstała na kanwie dramatu "Korowód" austriackiego pisarza przełomu XIX i XX wieku Arthura Schnitzlera. Jej tematem jest współczesny obyczaj erotyczny, stosunki damsko-męskie w różnych konfiguracjach społecznych, często na styku odmiennych środowisk, mentalności i stylów życia. W  "Poranku Dwójki" o spektaklu rozmawialiśmy z Marcinem Hycnarem.

Wspomnieliśmy także Gerarda Mortiera, słynnego menedżera i dyrektora teatralno-operowego, który zmarł 9 marca w Brukseli.

Nie zapomnieliśmy oczywiście o naszym plebiscycie "25 książek na 25-lecie".

Nie zabrakło także "Słowa na dzień", informacji kulturalnych, kalendarium, "Piosenki z rekomendacją" (w tym tygodniu piosenki wybiera Włodzimierz Nahorny) i oczywiście płyty tygodnia - jest nią album "Night in Calisia", który w tym roku zdobył nagrodę Grammy. Codziennie do wygrania dwa egzemplarze płyty z podpisem Włodka Pawlika.

Audycję prowadził Marcin Pesta.

mc

Zobacz więcej na temat: Marcin Hycnar TEATR
Czytaj także

Rainer Maria Rilke: "Dziennik schmargendorfski"

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2013 19:00
Dokument artystycznego dojrzewania, niezwykłe świadectwo przełomu w życiu i twórczości jednego z największych poetów austriackich - młodzieńczy dziennik Rilkego w cyklu "To się czyta" zaprezentuje słuchaczom Dwójki Marcin Hycnar.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Studencki Teatr Satyryków. "Myślenie ma kolosalną przyszłość"

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2014 08:00
- STS powstał, ponieważ jego twórcy nie mogli założyć gazety. To była jedyna droga wypowiedzi dostępna młodym ludziom. Władza myślała: cóż nam mogą zrobić amatorzy... - mówił o założonym 60 lat temu STS-ie Paweł Szlachetko, badacz tego fenomenu.
rozwiń zwiń