"Prawda na wojnie często leży gdzie indziej"

- Myśląc o medialnych doniesieniach z ogarniętych konfliktem rejonów świata zwykle mamy przed oczami dżihadystów dokonujących egzekucji. Tymczasem, gdyby się zastanowić, to sytuacja wygląda zupełnie inaczej – powiedział w Dwójce reporter wojenny Marcin Mamoń.

- Często zdarza się, że tzw. siły rządowe czy lokalni tyrani zabijają, porywają i przetrzymują w więzieniach o wiele więcej ludzi niż rebelianci. Z moich doświadczeń pracy reportera w Rosji, Afganistanie czy Egipcie więcej przypadków aresztu i porwań doświadczyłem właśnie ze strony rządowej – dodał autor książki "Wojna braci. Bojownicy, dżihadyści, kidnaperzy".

Co skłoniło Marcina Mamońa do pracy w najbardziej niebezpiecznych rejonach świata i jak wygląda sytuacja na Bliskim Wschodzie oczami reportera wojennego? O tym w nagraniu audycji. 

***

Prowadzi: Piotr Kędziorek

Gość: Marcin Mamoń (dziennikarz)

Data emisji: 2.03.2017

Godzina emisji: 8.10

Materiał wyemitowano w audycji "Poranek Dwójki".

mz/bch