Marzyciele i "zdrajcy ojczyzny". Ucieczki z PRL

– Starałem się nie oceniać tych ludzi, bo sam kiedyś stanąłem przed dylematem, który oni mieli – mówił Jarosław Molenda, autor książki "Zwiać za wszelką cenę. Słynni uciekinierzy i emigranci z PRL".

"Wysoki funkcjonariusz bezpieki, literacki talent stulecia, tancerka zespołu Mazowsze, para legendarnych żeglarzy, opozycyjni politycy, słynni sportowcy. Dzieliło ich wszystko, połączyła »zdrada socjalistycznej ojczyzny«" - czytamy w materiałach wydawnictwa Bellona, którego nakładam ukazało się "Zwiać za wszelką cenę". Premierę książki zaplanowano na 9 marca.

Gość Dwójki przyznaje, że jego zainteresowanie ucieczkami z PRL związane jest z miejscem zamieszkania, czyli Świnoujściem. – Do dziś pełno tu opowieści o tym, jak miejscowi rybacy uciekali na pobliski Bornholm lub do Szwecji. Wciąż wspomina się, jak w latach 70. jeden z mieszkańców Świnoujścia próbował uprowadzić... wodolot – opowiadał.

Jarosław Molenda dwa razy stanął przed pokusą ucieczki. Najpierw zwalczył ją, gdy przyjrzał się pewnemu jeżdżącemu po Niemczech maluchowi, potem zaś jego plany pokrzyżował upadek muru berlińskiego.

***

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Jarosław Molenda (autor książki "Zwiać za wszelką cenę. Słynni uciekinierzy i emigranci z PRL")

Data emisji: 8.03.2017

Godzina emisji: 8.10

Materiał wyemitowano w audycji "Poranek Dwójki".

mc/jp