Trybunał wybrał najlepszy koncert Gershwina
Spektakl "George & Ira Gershwin" to nie tylko muzyczna monografia złożona z utworów znakomitego duetu, w którym młodszy z braci był genialnym kompozytorem, a starszy wybitnym autorem tekstów. To przede wszystkim opowiedziana piosenkami historia z życia kobiety i mężczyzny, niepotrafiących odnaleźć się w gąszczu wielkiego miasta.
Choć akcja przedstawienia dzieje się w latach 20. i 30. XX wieku w Nowym Jorku, to aranżacje piosenek Gershwinów nie będą ograniczone do stylu tej epoki. - W klasycznych wykonaniach dzieł Gershiwna pojawiają się orkiestry symfoniczne zmieszane z big-bandami. Nasz kierownik muzyczny spektaklu Marcin Partyka sięgnął po gitary, klawisze i instrumenty elektroniczne, których za czasów Gershiwna nie było. W aranżacjach, które uważam za odkrywcze, pojawią się nawet rytmy rapowe i rockowe, a nawet kwartet smyczkowy - opowiadał Jan Szurmiej.
Reżyser spektaklu mówił też o nowych tłumaczeniach tekstów Iry Gershwina autorstwa Andrzeja Ozgi. Nasz gość podzielił się swoją teorią na temat symbolicznej roli klarnetu w "Błękitnej Rapsodii". Rozmawialiśmy ponadto o przyszłości Teatru Żydowskiego w Warszawie, który w tym momencie jest teatrem bez własnej siedziby.
***
Prowadzi: Piotr Kędziorek
Gość: Jan Szurmiej (reżyser)
Data emisji: 24.05.2017
Godzina emisji: 8.10
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
bch/jp