"Powstanie w getcie warszawskim było dla Żydów dowodem, że potrafią walczyć"

- Żydzi mierzyli się z bardzo niesprawiedliwym stereotypem, że biernie godzą się na śmierć. Tymczasem biedni, wygłodzeni i niedozbrojeni mieszkańcy getta warszawskiego postawili opór okupantom. Był to zryw w obronie własnej godności i honoru, wyraz niezgody na to, co ich czeka - mówiła w Dwójce Jolanta Gumula z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Powstanie w getcie warszawskim - serwis specjalny

W czwartek (19.04) mija 75. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim - pierwszego na taką skalę zrywu miejskiemu stawiającemu opór nazistowskim Niemcom w czasie II wojny. W tym roku po raz pierwszy, wzorem godziny W 1 sierpnia, w stolicy zawyją syreny i zabiją dzwony.

- Dla osób, które wiedzą o tej rocznicy, na pewno będzie to symboliczne. Natomiast wiemy, że w Polsce wiedza o powstaniu w getcie warszawskim nie jest jeszcze tak powszechna jak np. wiedza o Powstaniu Warszawskim. To raczej na świecie bardziej wie się o powstaniu w getcie niż o Powstaniu Warszawskim. W Polsce jest odwrotnie. Dlatego nie jestem pewna, czy wszyscy warszawiacy będą wiedzieć o co chodzi, gdy zawyją syreny. Dzięki mediom część osób się o tym dowie, i bardzo dobrze - podkreślała Jolanta Gumula.

Wicedyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN dodała, że bohaterowie getta warszawskiego, zarówno bojowcy, jak i w ogóle wszystkie ofiary, które zginęły tam w czasie wojny, to zarazem narodowi polscy bohaterzy. - To byli polscy Żydzi, a powstanie wybuchło w Warszawie, polskim mieście - tłumaczyła.

Jak pamięć o powstaniu w getcie zmieniała się na przestrzeni lat? Czy jego wybuch miał wpływ na utworzenie państwa Izrael? O tym w nagraniu audycji.

***

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Jolanta Gumula (wicedyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN)

Data emisji: 19.04.2018

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

pg/jp