Józef Opalski: teatr radia jest sztuką skracania

- Sztuka "Suflerka" w oryginale miała trwać około 2 godzin. Na potrzeby słuchowiska musiałem się zmieścić w 45 minutach - mówił w Dwójce reżyser, który uczestniczył w XIX Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry".

Józef Opalski

Foto: Grzegorz Śledź/PR2

Dwa Teatry 2019 - serwis specjalny

Józef Opalski mówił o prezentowanych na festiwalu słuchowiskach "Pod stopami niebo i nad głową niebo" i "Suflerka". Ta ostatnia sztuka została napisana przez poetkę Ewę Lipską dla aktorki Anny Polony. - Panie bardzo się przyjaźnią, Ewa twierdzi, że nikt nie czyta jej wierszy jak Anna Polony - mówił w Dwójce reżyser.

Józef Opalski podkreślił, że "Suflerka" to opowieść o kobiecie, która poświęciła swoje życie prywatne dla teatru, ale też o sile słowa. - Niestety ze słowem jest coraz gorzej. Braki w dykcji sprawiają, że coraz trudniej mu wybrzmieć.

Gość "Poranka Dwójki" mówił też o pracy nad słuchowiskiem "Pod stopami niebo i nad głową niebo", poświęconej Ewie Lipskiej, ale też o swojej przyjaźni z Gustawem Herlingiem-Grudzińskim ("w Neapolu był traktowany jak persona non grata").

***

Rozmawiał: Paweł Siwek

Gość: Józef Opalski (reżyser)

Data emisji: 27.05.2019

Godzina emisji: 8.30

Materiał został wyemitowany w audycji Poranek Dwójki.

bch/jp