Mateusz Pospieszalski: ta płyta to nasz dorobek intelektualny

- Muzyka jest skonstruowana w taki sposób, że mamy dużo swobody i wzajemnie się wspieramy na scenie, w związku z tym za każdym razem pojawiają się nieoczekiwane momenty, z których jesteśmy dumni - mówił gość Dwójki, saksofonista grupy Tie Break, która w tym roku wydała swoją ósmą płytę "The End".

Powstanie zespołu Tie Break w końcówce lat 70. było kamieniem milowym rozwoju sceny muzycznej, nie tylko w kategoriach jazzu. W obrębie offowej subkultury lat 80. szybko zdobyli pozycję najciekawszego outsidera. Wokół Tie Break skupiło się unikalne środowisko artystyczne. Do tej pory muzycy nagrali siedem albumów, a "The End", czyli najnowsza płyta kultowego zespołu, to ósmy krążek chuliganów sceny jazzowej. 

Mateusz Pospieszalski wyjaśnił, że jest to podsumowanie dokonań artystycznych zespołu, jednak tytułu płyty nie powinniśmy odczytywać jako pożegnania ze sceną. Grupa "Tie Break" nie zakłada również, że to będzie ich ostatni album. - Myślę, że tytuł jest takim wytłumaczeniem, że jeżeli nie zrobimy nic w przyszłości, zawsze możemy powiedzieć "a nie mówiłem?" - żartował saksofonista.

Mateusz Pospieszalski mówił również o tym, dlaczego rutyna jest wrogiem muzyki i co jest siłą napędową zespołu Tie Break. Zapraszamy do słuchania.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Goście: Mateusz Pospieszalski (saksofonista, producent muzyczny, kompozytor)

Data emisji: 16.12.2019

Godzina emisji: 8.30

am/bch