Urodzony w Wilnie 23 października 1927 roku, Andrzej Strumiło latach 1945-1947 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi, przez lata wiele podróżował, co inspirowało go do twórczości w na różnych płaszczyznach sztuki. - Trzeba powiedzieć, że był rzeźbiarzem, malarzem i grafikiem - wymieniała Justyna Rekść-Raubo - malarstwo, także wielkoformatowe, abstrakcyjne, pełne symboli i wpływów różnych kultur, ponadto był poetą intensywnie piszącym: dzienniki, wiersze; fotografem, podróżnikiem. Objechał kawał świata i pięknie potrafił opowiadać o podróżach.
"Psalmy" Andrzeja Strumiłły w Nowym Sączu
Profesor mógł bez trudu zamieszkać w dowolnym miejscu w Polsce, a nawet na świecie, wybrał Maćkową Rudę "bo tęsknił do rzeki i nieba z dzieciństwa". Zakupiony w latach 70. teren gospodarstwa w Maćkowej Rudzie zalesił. Posadził tam około 30 tysięcy drzew. Rozbudował stary dwór, posadził drzewa owocowe, pielęgnował ogród i gromadził wokół siebie ludzi sztuki. - To postać człowieka jednoczącego. Warto wspomnieć, że w końcówce lat 70. zainicjował spotkania ludzi plastyki, tych doświadczonych i uczących się, podczas plenerów nad Wigrami, kiedy mieścił się tam jeszcze dom pracy twórczej pod auspicjami Ministerstwa Kultury, to były spotkania "Sztuka i środowisko". Profesor był na samym początku tych inicjatyw - opowiadała Justyna Rekść-Raubo, która z Andrzejem Strumiłło nawiązała bliższe kontakty dzięki muzyce. - Był człowiekiem bardzo wrażliwym na różne dziedziny sztuki, ale przede wszystkim na muzykę. Już od pierwszej edycji Letniej Filharmonii AUKSO nam towarzyszył. Było jasne, że będziemy blisko. Doszło do tego, że Maćkowa Ruda stała się punktem obowiązkowym w planie Letniej Filharmonii - zaznaczyła.
Andrzej Strumiłło opowiada, jak sprawdzał się na ringu świata
Profesor po gorączkowym okresie przemierzania świata (m.ni. dalekowschodnia tajga, Mongolia, Wietnam, himalajskie lodowce, Stany Zjednoczone) na powrót stał się człowiekiem lokalnym, patrzącym w kierunku miasta urodzenia. - Był człowiekiem pogranicza, również związanym z Wilnem, urodzonym w Wilnie. Litwa była mu bardzo bliska - przyznała rozmówczyni "Poranka Dwójki". - Profesor Strumiłło należał do osób, do których się lgnęło i miało poczucie, że można się przy nim stawać lepszym.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadzi: Paweł Siwek
Gość: Justyna Rekść-Raubo (dyrektor artystyczna Letniej Filharmonii AUKSO)
Data emisji: 9.04.2020
Godzina emisji: 9.30
uk