"Kowalska, ta od Dąbrowskiej". Sylwia Chwedorczuk: patrzę na tę biografię optymistycznie

- Nawet jeśli ma się wrażenie, że ona jest zawsze w parze z kimś i żyje życiem tej drugiej osoby, to jednak tę przestrzeń tylko dla siebie odnajduje dużo wcześniej. Ten jej upór w pisaniu. Bardzo wzruszający jest ten moment, gdy nie może już utrzymać ołówka i prosi swoją córkę Tulę, żeby to ona zapisywała w dzienniku jej spostrzeżenia o świecie. To pokazuje wielką determinacja w zapisywaniu jednak własnego życia - mówiła autorka książki "Kowalska, ta od Dąbrowskiej".

Okładka książki "Kowalska. Ta od Dąbrowskiej"

Foto: materiały prom.

Posłuchaj

16:36 Poranek Dwójki 8.09.2020 chwedorczuk.mp3 Anna Kowalska - zapomniana pisarka (Poranek Dwójki) 

Miasto Marii Dąbrowskiej i potwór w jego sercu

Anna Kowalska była autorytetem dla Broniewskiego, Iwaszkiewicza czy Słonimskiego. Osobą o niezwykle rozległych horyzontach myślowych. Powieściopisarką, nowelistką, redaktorką. Sylwia Chwedorczuk, badaczka literatury, edytorka i pasjonatka listów Anny Kowalskiej i Marii Dąbrowskiej opisuje burzliwe życie pisarki, ale przede wszystkim opowiada o dramatyzmie uczuć, jakie łączyły Annę Kowalską z Marią Dąbrowską.

- Poznały się w czasie wojny. W grudniu 1939 roku Dąbrowska przyjechała do Lwowa razem ze swoim ówczesnym partnerem Stanisławem Stempowskim. Początkowo zamieszkiwała u państwa Blumenfeldów, a potem u Kowalskich właśnie - na początku z niechęcią, bo wcześniej poznała gdzieś Kowalskich i nie miała o nich dobrego zdania. Z czasem obie pary, Dąbrowska i Stempowski oraz Kowalska i jej mąż Jerzy, zaczęły się bardzo lubić - tłumaczyła Sylwia Chwedorczuk.

Obu pisarkom towarzyszyło rozdarcie między miłością do siebie a uczuciem do swoich partnerów. Jak to się skończyło - m.in. o tym w dalszej części audycji opowiadała autorka książki "Kowalska, ta od Dąbrowskiej".

***

Tytuł audycji: "Poranek Dwójki"

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Sylwia Chwedorczuk (autorka książki "Kowalska, ta od Dąbrowskiej")

Data emisji: 8.09.2020

Godzina emisji: 9.30