- W audycji spotkaliśmy się z Wojciechem Bonowiczem, redaktorem najnowszej książki Wiesława Myśliwskiego "Dramaty. Złodziej. Klucznik. Drzewo. Requiem dla gospodyni".
- Teksty do tej pory rozproszone po raz pierwszy zostały wydane w jednym tomie.
- Specjalnie na potrzeby niniejszego wydania autor jeszcze raz je przejrzał, wprowadzając poprawki, skracając lub dopisując, a nawet zmieniając zakończenia.
Wiesław Myśliwski to autor znakomitych dramatów
Dramaty Wiesława Myśliwskiego znajdują się w cieniu jego bardzo cenionych i wielokrotnie nagradzanych powieści. - W pewnym momencie Myśliwski przestał pisać dramaty, myślę, że to zdecydowało. Ostatni dramat powstał na początku obecnego stulecia, a właściwie pod koniec ubiegłego. Co jakiś czas pojawiała się nowa powieść, a na scenach nic się nie działo. Jeśli teatry sięgały po jego twórczość, to raczej była to adaptacja prozy - mówił Wojciech Bonowicz.
Wielkie powieści przysłoniły dramaty
Dodał, że to zaburzyło spojrzenie na Myśliwskiego. - Jako autor sztuk teatralnych przecież w pewnym momencie odniósł spektakularny sukces. Dramat "Klucznik" często wystawiano, szybko został przeniesiony na ekran przez Wojciecha Marczewskiego w znakomitej obsadzie z Tadeuszem Łomnickim, Wirgiliuszem Gryniem. Gdyby o Myśliwskiego zapytać w latach 90. ubiegłego wieku, to pewnie padłaby odpowiedź, że to pisarz, powieściopisarz i dramaturg. Ale potem były "Widnokrąg", "Traktat o łuskaniu fasoli", "Ostatnie rozdanie", "Ucho igielne". Te wielkie powieści przysłoniły jego dramaty - podkreślił rozmówca Pawła Siwka.
Czytaj też:
Każdy z ludzi jest inną rzeczywistością językową
Według Wojciecha Bonowicza dramat daje możliwość konfrontacji bohaterów. - W prozie Wiesław Myśliwski na ogół stosuje pewien zabieg. Rozmaite głosy są wchłaniane przez jeden, narrator jest medium dla wielu innych głosów. Tu mamy bezpośrednią konfrontację, to pozwala odtworzyć sytuacje, na których Myśliwskiemu bardzo zależy. Bohaterowie językowo zmagają się ze sobą, określają wobec siebie. W dramacie "Drzewo" każdy z ludzi jest trochę inną rzeczywistością językową, u Myśliwskiego społeczeństwo jest wielogłosem, a te głosy się równocześnie znoszą i współtworzą - stwierdził gość Dwójki.
"Złodziej" - jedyny realistyczny dramat Wiesława Myśliwskiego
"Złodziej" to jedyny realistyczny dramat Wiesława Myśliwskiego. - Inspiracją było realne wydarzenie z jego dzieciństwa, zapamiętane z okresu wojny. Dziadek i wujkowie przyprowadzili z pola mężczyznę, który kradł ziemniaki. Deliberowali, co z nim zrobić, nie wiedzieli, czy rzeczywiście potrzebował pomocy, czy może był handlarzem, który się podaje za biedaka. Myśliwski tak przerobił tamto wspomnienie, że ono nabrało nowego charakteru. Złodziej nie odzywa się ani słowem, siedzi i milczy, staje się kimś w rodzaju sumienia tych ludzi. Zamiast sądu nad nim w gruncie rzeczy rozgrywa się sąd nad każdym z nas w sytuacji wojny - mówił Wojciech Bonowicz.
14:43 2023_10_02 09_37_08_Dwojka_Poranek_Dwojki.mp3 Wojciech Bonowicz: dramaty Wiesława Myśliwskiego to refleksja nad człowieczeństwem (Poranek Dwójki)
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Paweł Siwek
Gość: Wojciech Bonowicz (poeta, publicysta i felietonista, redaktor najnowszej książki Wiesława Myśliwskiego "Dramaty. Złodziej. Klucznik. Drzewo. Requiem dla gospodyni")
Data emisji: 2.10.2023
Godzina emisji: 9.35
mo