- 13 stycznia zmarł Romuald Twardowski - kompozytor, a także pedagog Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie.
- Zmarłego Romualda Twardowskiego w niedzielnym "Poranku Dwójki" (14.01) wspominali: Tomasz Konieczny, Małgorzata Gąsiorowska i Mikołaj Buszko.
- Romuald Twardowski miał 94 lata.
Urodzony w Wilnie w 1930 roku, tam spędził swoje dzieciństwo i młodość. W latach okupacji uczył się gry na skrzypcach, po wojnie – na fortepianie i organach. W latach 1952-57 studiował kompozycję w wileńskim konserwatorium. Przez krótki czas pracował w Poniewieżu na Litwie, następnie przyjechał do Warszawy, gdzie kontynuował studia w Wyższej Szkole Muzycznej u prof. Woytowicza. Po wygraniu konkursu w roku 1963 przyjechał do Paryża na dalsze studia u Nadii Boulanger.
Romuald Twardowski - opery i inne kompozycje
Lata 60. i 70. należały do najbardziej płodnych w działalności kompozytora. Poza operą "Cyrano de Bergerac" powstała "Tragedyja albo Rzecz o Janie i Herodzie" (prapremiera w Teatrze Wielkim w Łodzi), "Lord Jim" (premiera tamże), balety "Nagi Książę" (premiera w Warszawie) i "Posągi Czarnoksiężnika" (premiera w Łodzi). Powstały też często nagradzane dzieła symfoniczne i chóralne.
W latach 80. powstały kolejne dzieła operowe Twardowskiego – "Maria Stuart" wystawiona z ogromnym powodzeniem na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi i "Historya o św. Katarzynie" w Teatrze Wielkim w Warszawie. Premiery dzieł scenicznych Twardowskiego miały ponadto miejsce w Gdański, Poznaniu i za granicą – w NRF, NRD, Jugosławii, Finlandii i Czechosłowacji.
Małgorzata Gąsiorowska o Romualdzie Twardowskim
W tamtym czasie Romualda Twardowskiego poznała muzykolożka i dziennikarka Małgorzata Gąsiorowska, która tak wspominała go w radiowej Dwójce:
- Wtedy zaczęłam działać w Związku Kompozytorów Polskich, a konkretnie przy realizacji festiwalu Warszawskie Spotkania Muzyczne organizowanego przez oddział warszawski. W zebraniach brał przez pewien czas udział także pan Romuald. Specjalnie nie promował swojej twórczości - mówiła Małgorzata Gąsiorowska.
Czytaj także:
Tradycja Wschodu i Zachodu
Jak stwierdziła ekspertka, Romuald Twardowski "był kompozytorem warszawskim, ale z tradycją wileńską, której dowody dawał bardzo często w rozmowach i we własnej twórczości". - I był trochę jakby z innego świata, bowiem wszystkie jego przeżycia przedwojenne, wojenne i powojenne skumulowały się także w jego twórczości. Jak wiemy, tam jest obecna i tradycja muzyki religijnej Zachodu, i Wschodu, tradycja muzyki żydowskiej, tak silnie obecna w Wilnie. Potem zainteresował się kulturą śródziemnomorską i nie miał kompleksu kompozytora, który nie nadąża za nowoczesnością.
Zmarłego kompozytora na antenie Dwójki wspominali także Tomasz Konieczny i Mikołaj Buszko.
34:50 Dwojka_Poranek_Dwojki_2024_01_14-09-10-22.mp3 Kompozytor Romuald Twardowski - wspomnienie (Poranek Dwójki)
Oryginalne zjawisko w muzyce polskiej
Na stronie PWM czytamy: Muzyka Twardowskiego, jakkolwiek bardzo nowoczesna (liczne wykonania na "Warszawskiej Jesieni"), jest mimo to nader komunikatywna, pełna wewnętrznego dramatyzmu i posiadająca rys indywidualny. Stanowi oryginalne zjawisko w powojennej muzyce polskiej. W ostatnim czasie muzyka Twardowskiego jest coraz częściej wykonywana na Zachodzie, a zwłaszcza w USA, gdzie na przykład jego Trio na skrzypce, wiolonczelę i fortepian robi autentyczną karierę. W książce biograficznej Było, nie minęło kompozytor podsumował swoje doświadczenie twórcze i dał barwny opis ludzie i wydarzeń z ostatnich kilkudziesięciu lat.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Karol Furtak
Data emisji: 14.01.2024
Godzina emisji: 9.10
mgc/mg