- Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł 7 maja br.
- Był legendarnym jazzmanem i dziennikarzem radiowym - m.in. niezastąpionym autorem "Trzech kwadransów jazzu".
- W swoich wspomnieniach powiedział, że niewiele pamięta z okresu wczesnego dzieciństwa, które przypadło na lata II wojny światowej.
Jan Ptaszyn Wróblewski był niezrównanym gawędziarzem, osią polskiego środowiska jazzowego, mówiono o nim "obywatel jazz". Był także dziennikarzem radiowym i niezastąpionym autorem "Trzech kwadransów jazzu".
Dzieciństwo, wojna i początki z muzyką
Jan Ptaszyn Wróblewski zdradził, że niewiele pamięta z czasów swojego wczesnego dzieciństwa. - Nigdy nie miałem wspomnień z okresu przedwojennego. Nie potrafię powiedzieć, jak to wyglądało oraz co robiłem. Niewiele pamiętam także z okresu wojny, którą przeżyłem w Warszawie - powiedział.
- Po wojnie zacząłem interesować się muzyką. W sklepach można było nawet kupić płyty zespołów jazzowych. Było na nich tak napisane, ale nie zawsze było to prawdą. Starały się przynajmniej imitować jazz - dodał.
Jan Ptaszyn Wróblewski i ulubione zespoły z młodości
Muzyk z sentymentem opowiadał o zespołach, których słuchał w młodości. - Mam przeogromną sympatię do orkiestr z tamtego okresu, bo na nich się wychowywałem. To np. Orkiestra Braci Łopatowskich. Osiągnęła rozgłos m.in. dzięki nagraniu melodii do filmu "Serenada w dolinie słońca". To chyba jedyny film poświęcony jazzowi - zauważył.
- Na drugim miejscu postawiłbym Septet Skowrońskiego i Górkiewicza. Do dzisiaj uważam, że jest to wspaniała muzyka. Bardzo mnie jednak zdziwiło, kiedy spotkałem się z panem Franciszkiem Górkiewiczem bezpośrednio i zapytałem go o te czasy, a on powiedział mi, że bali się improwizowania na nagraniach i wypisywali melodię i ją odtwarzali - powiedział.
Zakaz jazzu
W swoich wspomnieniach Jan Ptaszyn Wróblewski opowiedział także o absurdach komunistycznej Polski. - Po tym czasie nastąpił okres, kiedy jazzu zakazano. Do dziś nie potrafię zrozumieć dlaczego. Jazz miał być podobno symbolem muzyki imperialistycznej, ale z imperialistami raczej nigdy nic wspólnego nie miał. Powiedziałbym nawet, że wręcz przeciwnie - powiedział.
- Muzyka zniknęła z radia, pozamykano wytwórnie płytowe. Pod pojęciem "jazz" rozumiano wszystko, co pachnie jakimkolwiek rytmem spoza Polski - dodał.
16:22 _PR2 (mp3) 2024_05_27-12-44-51.mp3 Jan Ptaszyn Wróblewski o dzieciństwie i młodości (Głosy z przeszłości/Dwójka)
16:03 _PR2 (mp3) 2024_05_28-12-44-34.mp3 Jan Ptaszyn Wróblewski m.in. o studiach i muzyce (Głosy z przeszłości/Dwójka)
16:49 Dwojka 2024_05_29-12-43-56.mp3 Jan Ptaszyn Wróblewski - ciąg dalszy opowieści o wyjeździe na festiwal w Newport w 1958 roku (Głosy z przeszłości/Dwójka)
16:07 PR2 2024_05_30-12-45-26.mp3 Kolejna część opowieści o festiwalu w Newport (Głosy z przeszłości/Dwójka)
14:24 _PR2 (mp3) 2024_05_31-12-47-31.mp3 Jan Ptaszyn Wróblewski o rozwoju jazzu w Polsce (Głosy z przeszłości/Dwójka)
***
Tytuł audycji: Głosy z przeszłości
Przygotował: Andrzej Zieliński
Daty emisji: 27-31.05.2024
Godzina emisji: 12.45
dz/pg/kormp