Na polach Grunwaldu po raz kolejny rozegra się inscenizacja wielkiej bitwy

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2025 13:54
Wojska polsko-litewskie znów staną w szranki z Zakonem Krzyżackim. Na polach Grunwaldu po raz kolejny rozegra się inscenizacja wielkiej bitwy. Wydarzenie, jak co roku, zgromadzi miłośników rekonstrukcji historycznej oraz setki widzów rozsmakowanych w zgłębianiu historii.
Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem na polach grunwaldzkich pod Stębarkiem. Połączone siły polskie i litewskie, jak co roku, pokonały Zakon Krzyżacki. Stoczona 15 lipca 1410 r. bitwa była punktem kulminacyjnym tzw. wielkiej wojny pomiędzy Królestwem Polskim i Wielkim Księstwem Litewskim a siłami Zakonu Krzyżackiego.
Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem na polach grunwaldzkich pod Stębarkiem. Połączone siły polskie i litewskie, jak co roku, pokonały Zakon Krzyżacki. Stoczona 15 lipca 1410 r. bitwa była punktem kulminacyjnym tzw. wielkiej wojny pomiędzy Królestwem Polskim i Wielkim Księstwem Litewskim a siłami Zakonu Krzyżackiego.Foto: PAP/ Tomasz Waszczuk

Rekonstrukcja bitwy to punkt kulminacyjny tegorocznych Dni Grunwald. Rekonstruktorzy historyczni wcielą się w wojska Władysława Jagiełły, które staną naprzeciw armii krzyżackiej. Wielkie widowisko rozegra się na grunwaldzkich polach 12 lipca, punktualnie o godz. 15.00. 

>>> Posłuchaj materiału w audycji "Poranek Dwójki" 

Historyczne wydarzenie na światową skalę - Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem

Sobotnia uroczysta część obchodów rozpocznie się na Wzgórzu Pomnikowym, gdzie rekonstruktorzy historyczni rozpoczną XXVI Inscenizację Bitwy Pod Grunwaldem. Prezes Fundacji Grunwald 1410, Henryk Kacprzyk, przypomniał, że obecnie inscenizacja bitwy pod Grunwaldem jest największą rekonstrukcją historyczną w Europie, a nawet na świecie.

Początki nie były jednak aż tak spektakularne. - Zaczęło się w 1992 roku. Byłem wówczas wójtem gminy Grunwald. Zadzwonili do mnie członkowie warszawskiego Bractwa Miecza i Kuszy. Wyszli z propozycją odegrania inscenizacji bitwy. Chcieli zrealizować swoje marzenie, czyli odegrać sceny z bitwy w miejscu starcia wojsk polsko-litewskich z Zakonem Krzyżackim. Zgodziłem się, bo rekonstrukcja bitwy była też moim marzeniem. Po ustaleniach, kilkunastu rekonstruktorów przyjechało do Grunwaldu autobusem - powiedział Henryk Kacprzyk.

Czytaj także:

Dni Grunwaldu 2025 - turnieje, spotkania, inscenizacje i spacer z historią 

Przez kolejne lata impreza zaczęła gromadzić coraz więcej widzów. Początkowo było to kilka tysięcy ludzi. Dziś lipcowe wydarzenie ogląda kilkadziesiąt tysięcy osób. Wydarzenie od lat wpisuje się w Dni Grunwaldu. Te potrwają do 13 lipca. W tym czasie widzowie będą mogli oglądać turnieje walk rycerskich, zarówno tych w starciu, jak i na odległość za pomocą łuków. Jednym z najważniejszych elementów spotkań są piątkowe Grunwaldzkie Wici, czyli tradycyjna prezentacja chorągwi i przywitanie władców. Zgodnie z tradycją - w przededniu walki - odbędzie się wigilia ku czci Matki Bożej z procesją do ruin kaplicy pobitewnej w oprawie średniowiecznej Scholii Grunwaldzkiej. Warto zaznaczyć, że historycznie niedziela będzie dniem modlitwy,  a rano zostanie odprawiona msza po łacinie - według formularza z 1410 roku. 

Bitwa pod Grunwaldem - 1410

  • Do bitwy doszło 15 lipca 1410 roku. Krzyżacy zgromadzili około 15-20 tysięcy wojska. Jagiełło i Witold dysponowali około 30 tysiącami rycerzy i wojowników.
  • Przewaga była po stronie polsko-litewskiej. Armia zakonna stała w upale na otwartym polu, co wykorzystał Jagiełło, opóźniając starcie. Jego siły odpoczywały w lesie.
  • Jagiełło nie wziął udziału w walce, kierował bitwą z niewielkiego wzgórza. W południe ruszyły z prawego skrzydła chorągwie litewskie, wkrótce za nimi podążyło z centrum i lewego skrzydła rycerstwo polskie.

Wielki Mistrz trzykrotnie ponawiał szarże swoich oddziałów. Podczas jednej z nich Krzyżacy powalili Marcina z Wrocimowic, który dzierżył sztandar chorągwi krakowskiej, uznawany za chorągiew wojska polskiego. Mimo to Polacy nie rzucili się do ucieczki, a najsławniejsi rycerze zmobilizowali się i gonfanon odbili. 

Po trzech godzinach walki Ulrich von Jungingen przegrupował swoje wojska i stanął na czele 16 chorągwi. Zamierzał uderzyć na polskie prawe skrzydło.  Z nacierającego hufca wyskoczył rycerz Dypold von Kockeritz, nacierając na polskiego monarchę. Jagiełło zręcznie się obronił i ranił napastnika.

Manewr oskrzydlający nie zaskoczył Polaków. Wojska zakonne uderzyły odwodowe chorągwie polskie. Krzyżacy znaleźli się w okrążeniu. Ich położenie stało się krytyczne, kiedy na pole bitwy powróciły wojska litewskie. Polacy i Litwini bezlitośnie atakowali wyróżniających się rycerzy zakonnych. Zginął Wielki Mistrz, a z nim ponad dwustu zakonników. Po śmierci elity, reszta rzuciła się do ucieczki. Polacy zdobyli nieprzyjacielski obóz.

*** 

Przygotowanie: Monika Chrobak

Data emisji: 2.07.2025

Godz. emisji: 8.30

Materiał został wyemitowany w audycji Poranek Dwójki.

IAR/PAP/zch