Od nowej płyty do koncertu w Luławicach. Spotkanie z Mateuszem Smoczyńskim

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2025 12:03
Kompozytor i skrzypek Mateusz Smoczyński to wszechstronny artysta, znany zarówno wśród miłośników jazzu, jak i muzyki klasycznej. Wkrótce wyda nową płytę, którą nagrał wspólnie z pianistą Dominikiem Wanią.
Mateusz Smoczyński
Mateusz SmoczyńskiFoto: Zosia Zija & Jacek Pióro

>>> Wejdź na podcasty.polskieradio.pl i posłuchaj audycji

Mateusza Smoczyńskiego będziemy mogli usłyszeć podczas koncertu w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, który odbędzie się 26 lipca. W programie znalazły się m.in. utwory z najnowszego albumu - I Koncert na skrzypce i orkiestrę symfoniczną "Adam’s Apple" i III Koncert na skrzypce, fortepian i orkiestrę symfoniczną "Fallen Angel". Artysta wystąpi także w Łodzi, Jeleniej Górze i w Kielcach.

- Uzbierało się tego bardzo dużo, co mnie cieszy. Lubię grać koncerty z orkiestrami. Nie jest to wcale łatwe przedsięwzięcie, głównie ze względów logistycznych, choć partie solowe bywają karkołomne. Muszę dużo ćwiczyć, aby zmierzyć się z tym, co sam napisałem. Drugim solistą będzie wspaniały pianista Dominik Wania - mówi skrzypek.

Z myślą o Januszu Olejniczaku

Artysta zdradził, że koncert "Fallen Angel" został napisany dla Janusza Olejniczaka. Pianista poprosił go o napisanie dzieła w stylu "Adam’s Apple", ale z uwzględnieniem fortepianu.

- Dodałem do obsady solowe skrzypce, bo chciałem występować z Januszem na scenie. Nie wyobrażałem sobie, że będę siedział na widowni, gdzieś na boku. Chciałem aktywnie uczestniczyć w tym wydarzeniu muzycznym. Prawykonaliśmy razem ten utwór w Filharmonii w Szczecinie, a później także na Festiwalu Waldorffa w Radziejowicach - zaznacza gość Rocha Sicińskiego.  

Pianista do zadań specjalnych

Kiedy jednak przyszło do planowania nagrań, okazało się, że pianista nie może wziąć udziału w sesjach. Smoczyńskiemu udało się jednak znaleźć godne zastępstwo. - Dominik Wania jest muzycznym snajperem, cyborgiem - w pozytywnym tego słowa znaczeniu - i jest w stanie zagrać wszystko na topowym poziomie. Bardzo się ucieszyłem, że zgodził się wziąć udział w tym przedsięwzięciu praktycznie z marszu. Cieszę się również, że nadal chce wykonywać mój utwór w czasie koncertów. Jest to dla mnie duże wyróżnienie.   

Czytaj także:

Smoczyński w Łodzi

Zarówno "Adam's Apple", jak i "Fallen Angel" Smoczyńskiego zabrzmią także 28 sierpnia podczas finału XVIII Letniej Akademii Jazzu w Łodzi, który będzie rejestrowany i transmitowany przez Dwójkę. - Świadomość, że moja gra zostanie zarejestrowana, jest dla mnie stresująca, choć ja akurat lubię działać pod presją. Wiem, że będę wtedy zmotywowany, aby wykonać coś jeszcze lepiej, bo nagranie jest czymś, co zostaje już na zawsze. Wystąpię ze świetnym zespołem - Chopin University Chamber Orchestra - do którego dołączą także muzycy grający na instrumentach dętych. Dyrygować będzie Rafał Janiak - mówi Mateusz Smoczyński.

W oczekiwaniu na płyty

Koncerty to jednak nie wszystko. Na jesieni ukaże się nowa płyta artysty, na której znajdzie się jego nowa kompozycja. Smoczyńskiemu i Wani towarzyszy na niej Orkiestra Polskiego Radia w Warszawie pod dyrekcją Michała Klauzy. Album będzie dostępny w formie winylu oraz w serwisach streamingowych.

- Winyl ma swój urok, nośnik analogowy ma także piękną, dużą okładkę. Będzie to gratka dla kolekcjonerów płyt. Niedługo rozpocznie się przedsprzedaż, wszystkich zainteresowanych zapraszam do śledzenia moich mediów społecznościowych - mówi artysta. Smoczyński zarejestrował także nowy album z Atom String Quartet, która ukaże się w serii Polish Jazz.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki 

Prowadzenie: Roch Siciński

Gość: Mateusz Smoczyński (skrzypek i kompozytor)

Data emisji: 25.07.2025

Godz. emisji: 8.30

oł/k