W wywiadzie dla IAR twórca powiedział, że "Układ zamknięty" jest syntezą wielu podobnych przypadków, ale punktem wyjścia scenariusza była historia konkretnej rodziny.
Bohaterowie to trzej polscy przedsiębiorcy, którzy w wyniku nieuczciwego działania fiskusa i wymiaru sprawiedliwości zostają bezprawnie pozbawieni majątkóworaz dorobku zawodowego. Choć po latach udało im się dowieść niewinności, zostali całkowicie zrujnowani, zarówno materialnie, jak też psychicznie, a sytuacja odbiła się na ich życiu rodzinnym.
Według twórców podobnych historii wydarzyło się w Polsce kilkadziesiąt lub nawet kilkaset. W tej historii zafascynował Ryszarda Bugajskiego - twórcy słynnego "Przesłuchania" - uniwersalny motyw walki dobra ze złem. - Nie zamierzałem robić filmu publicystycznego. Interesuje mnie sztuka, ważne są dla mnie postacie, psychologia, próba odpowiedzi, dlaczego ktoś jest zdolny do takiego zła, jak prokurator, którego gra Janusz Gajos - powiedział reżyser. Ryszard Bugajski dodał, że w filmie urzędników, którzy rzucają kłody pod nogi młodej polskiej przedsiębiorczości, cechuje postkomunistyczna mentalność. Kreowana przez Gajosa postać prokuratora Andrzeja Kostrzewy odegrała niechlubną rolę w marcu 1968 roku. Jak mówi reżyser, przyszły prokurator przeszedł wtedy na "ciemną stronę mocy".
Kongres Niepokonani 2012
Autorami scenariusza są Mirosław Piepka i Michał Pruski. Oprócz Janusza Gajosa w filmie występuje między innymi Kazimierz Kaczor - jako szef Urzędu Skarbowego; można będzie też zobaczyć Urszulę Grabowską, Przemysława Sadowskiego, Wojciecha Żołądkowicza, Roberta Olecha, Jarosława Kopaczewskiego i Beatę Ścibakównę. Premiera planowana jest na Festiwal Polskich Filmów w Los Angeles, który odbywa się w październiku.
Reżyser opowiedział o filmie podczas Kongresu "Niepokonani 2012", który odbył się w warszawskiej Sali Kongresowej. W spotkaniu uczestniczyli przedsiębiorcy poszkodowani w sporach z urzędnikami. Organizatorzy kongresu uważają, że od kilkunastu lat właściciele firm padają ofiarą niekompetentnych pracowników urzędów skarbowych, nieuczciwych prokuratorów, policjantów i sędziów. Twierdzą też, że w sporach prawnych z funkcjonariuszami państwa przedsiębiorcy stoją zawsze na słabszej pozycji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, gs