Studio Reportażu i Dokumentu także będzie świętować. Podczas Dnia z Reportażem będzie można posłuchać najlepszych reportaży i spotkać ich autorów. Spotkanie poprowadzi Redaktor Naczelna Studia Reportażu i Dokumentu PR - Irena Piłatowska-Mądry.
Program Dnia z Reportażem:
Godzina 10.00 – 11.00„Cienie na plaży”- Wojciech Markiewicz (Studio Reportażu i Dokumentu PR SA)Historię rodziny Jacka Georgicy z Sopotu można opowiadać na kilka sposobów. Jest w niej i oficer carskiej armii, i przedwojenny komendant policji w Warszawie. Brat ojca pana Jacka był dowódcą załogi słynnej radiostacji „Błyskawica” działającej podczas Powstania Warszawskiego. Rodzinny „biznes” to zakład zajmujący się składaniem i naprawą pierwszych odbiorników lampowych. Sam bohater cierpi od wielu lat na nieuleczalną, ciężką chorobę kręgosłupa, której z powodu musi mieszkać w ośrodku pomocy społecznej. Pomimo ciężkiego bólu i braku perspektyw na wyleczenie, pana Jacka stać na próby poetyckie i malarskie oraz zbieranie materiałów dokumentujących dzieje jego rodziny. Przypadek sprawia, że jego pełne cierpienia życie zaczyna nabierać zupełnie nowego sensu.
Godzina 11.00 – 12.00
„Chłopiec z klockami” - Katarzyna Michalak (Polskie Radio Lublin)
To opowieść o wierze, nadziei i miłości. Bohater reportażu doświadczył w dzieciństwie przemocy fizycznej, samotności i zaniedbania… Rany bolały tym bardziej, że były zadawane przez bliskich. Jako 18-latek, pracując w szpitalu, po raz pierwszy zetknął się z odchodzeniem chorych dzieci i zrozumiał, że w swoim cierpieniu nie jest sam. Doznał głębokiej wewnętrznej przemiany. Swoją opowieścią postanowił dać innym nadzieję na to, że w życiu wszystko jest możliwe, że każdy dostaje swoją szansę - jeśli bardzo tego pragnie. Reportaż jest radiową wersją książki księdza Arkadiusza Paśnika pod tytułem 'Znamię' wydanej przez Edycję Świętego Pawła.
Godzina 12.00 – 13.00
„Bóg, Honor, Ojczyzna” - Olga Mickiewicz (Studio Reportażu i Dokumentu PR SA)
Główna nagroda w Konkursie Stypendialnym im. Jacka Stwory 2015
Reportaż opowiada o wojennej historii radiostacji Łódź Podwodna i jej powojennym ciągu dalszym. Radiostację nazwano Łodzią Podwodną ze względu na fakt, że mieściła się pod piwnicą domu wybudowanego znacznie wcześniej. Miała genialne zabezpieczenia, które sprawiły, że nigdy nie została przez Niemców odnaleziona. Dowódca radiostacji, Stanisław Rodowicz, po wojnie został dwukrotnie aresztowany. Jego brat Władysław, który również działał w konspiracji, a w czasie wojny trafił do obozów koncentracyjnych - po wojnie był szykanowany. Chociaż minęło kilkadziesiąt lat od zakończenia wojny, opowieść o losach braci wciąż budzi emocje ich bliskich. Nie wiadomo bowiem, czy ta historia na pewno już się skończyła…
Godzina 13.00 – 14.00
„Człowiek i góra” - Anna Sekudewicz (Polskie Radio Katowice)
27 października 2012 w szwajcarskich Alpach wydarzyła się tragedia. W wyprawie na czterotysięcznik Piz Bernina wzięło udział dwu wspinaczy Krystian Dziurok z Rybnika i sławny himalaista Adam Bielecki. Ze szczytu zszedł tylko Bielecki, Dziurok zginął. Ta wyprawa bezpośrednio poprzedziła wejście na Broad Peak - ośmiotysięcznik w Karakorum w marcu 2013 roku. Tam także wydarzyła się tragedia. Zginęli Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski. Zejść udalo się Arturowi Małkowi i Adamowi Bieleckiemu. O wyprawie na Broad Peak było głośno. Polski Związek Alpinizmu powołał specjalną komisję złożoną z wybitnych wspinaczy, która przygotowała raport na temat wydarzeń na Broad Peaku. To sprawa bez precedensu w historii himalaizmu w ogóle. Raport okazał się miażdżący dla Adama Bieleckiego, którego oskarżono o nieetyczne zachowania w górach i porzucanie partnerów. Przypomniano inne, liczne wyprawy w czasie, których zachowanie Adama Bieleckiego także było niezrozumiałe i podejrzane. W reportażu on sam mówi „ mam tylko 30 lat i jeśli tyle osób wokół mnie zginęło to ktoś może pomyśleć, że coś ze mną jest nie tak.” Co tak naprawdę wydarzyło się w czasie tych wypraw? Czy w wysokich górach etyczne zachowania są w ogóle możliwe? Czy w dzisiejszych czasach chodzi tylko o bicie rekordów w górach a wszystko inne - etyka, solidarność, „braterstwo liny” - to już tylko mit i piękna legenda?
Godzina 14.00 – 15.00„70 lat nadziei” - Hanna Bogoryja Zakrzewska (Studio Reportażu i Dokumentu PR SA)Dwie rodziny. Podobne losy. Mąż Józefy Życińskiej wyrokiem sądu PRL został skazany na śmierć w 1948 roku. Brat Grażyny Łoniewskiej podczas tego samego procesu usłyszał ten sam wyrok - kara śmierci. Wyroki wykonano, ale miejsce pochówku pozostało nieznane. Żołnierze Wyklęci. Obie Panie przez lata żyły z piętnem „rodzin bandytów”. Wiele lat czekały na rehabilitację swoich bliskich. Szukały miejsca ich pochówku. Szansa, na odnalezienie ciał pojawiła się niemal po 70 latach od ich śmierci.
Do zobaczenia w Sopocie w środę 25 maja - Klub Atelier w Sopocie (Aleja Mamuszki 2).