Jak podkreślał Tom Rainey, czuje się on odpowiedzialny za muzykę, choć wie, że to niedobre uczucie. - Kiedy prowadzę zespół i pojawia się jakaś wątpliwość, staram się interweniować - zagrać bardziej ekscytująco i tak dalej. Ale to nigdy nie wychodzi, bo samo słowo "starać się" nie pasuje do muzyki. Jeśli to robię, muzyka nie płynie swobodnie i naturalnie. Słowo "starać się" oznacza, że nie jesteś szczęśliwy w danej sytuacji i próbujesz ją na siłę zmieniać. Nie lubię tego uczucia, ale z drugiej strony wiem, że jest ono jak najbardziej ludzkie - jeśli coś jest nie tak, chcesz to naprawić. Ale to nie jest odpowiednie dla muzyki podejście - trzeba pozwolić, aby ona sama się działa - przekonywał bohater "Rozmów improwizowanych".
Jak to jest grać w jednym zespole ze swoją żoną? Z jakimi muzykami Tom Rainey nie chciałby współpracować? Jaka jest tajemnica groove w muzyce Jamesa Browna? O tym w nagraniu audycji, w której podsumowywaliśmy również historię i osiągnięcia ruchu nowej muzyki żydowskiej na świecie (mija właśnie 25 lat odkąd John Zorn nagrał pierwszy album słynnej Masady).
***
Tytuł audycji: Nokturn
Prowadzili: Janusz Jabłoński i Tomasz Gregorczyk
Gość: Tom Rainey (perkusista)
Data emisji: 20.01.2019
Godzina emisji: 22.30
pg/bch