Otworzył je były prezydent Lech Wałęsa. Przekonywał, że nie ma Europy bez Ukrainy. Uważa jednak, że jest za wcześnie na jej przyjęcie do Unii Europejskiej. - Ma za dużo problemów, musi je trochę uporządkować - mówił.
Wałęsa przestrzegał przed skutkami demagogii i populizmu. - Ten kapitalizm nie ma żadnej szansy wytrzymania tego stulecia. Musimy powiększyć liczbę właścicieli, aby demagogia i populizm nie rozwaliły tego systemu - mówił Wałęsa. Dodał, że potrzebne jest jak najszersze uwłaszczenie, a odpowiedzialność za zatrudnienie powinni wziąć na siebie sami pracownicy.
Podczas trzydniowych obrad Wrocław Global Forum zaplanowano kilkanaście paneli. O ścieżkach rozwoju Partnerstwa Wschodniego będą rozmawiać wicepremier Ukrainy Wałerij Choroszkowski, minister obrony Mołdawii Vitalie Marinuta. Współczesna Ukraina będzie tematem dyskusji m.in. z udziałem b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego oraz boksera i przewodniczącego partii Ukraiński Demokratyczny Alians na rzecz Reform Witalija Kliczko.
Zaplanowano też panel poświęcony rozwojowi Europy Środkowej na tle "niestabilnego świata". Wezmą w nim udział m.in. eurodeputowana prof. Danuta Huebner, były prezydent Niemiec Horst Koehler oraz historyk prof. Norman Davies. Z kolei minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski weźmie udział w dyskusji poświęconej demokracji i dobrobytowi.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Impreza, organizowana przez miasto Wrocław i Radę Atlantycką, odbywa się po raz trzeci.
PAP, tj