Poetka rzeczywistości

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2012 18:55
O zmarłej wczoraj poetce mówili jej tłumacze, wydawcy, czytelnicy... Trudno mówić o Niej w czasie przeszłym. Na szczęście, jak mówi Michał Rusinek - nie trzeba. Zostają przecież wiersze, żywe i aktualne.
Audio

Poezja Wisławy Szymborskiej jest komunikatywna, ale - jak podkreśla Krystyna Rodowska, poetka eseistka i tłumaczka - nie jest to poezja łatwa. Przeciwnie, jest bardzo kunsztowna. Ma wiele warstw: tę, którą najłatiwej zachwycić się w pierwszym kontakcie z wierszem i tę głęboką, do której trzeba dotrzeć, nad którą konieczny jest namysł. 

- Wisława Szymborska tworzyła własny język potoczny. To nie było używanie języka potocznego, ale właśnie tworzenie jej tylko właściwego języka - mówi Iwona Smolka. Zgadza się z tym Krystyna Rodowska: - To właśnie nastręcza najwięcej trudności tłumaczom!

Szymborska była zawsze poetką rzeczywistości, zanurzoną w realiach zmieniających się czasów. Jej wiersze to opis świata nie do poznania, nie do zrozumienia, to wielkie zdziwienie, że jest raczej coś, niż nic. Wymiar nadzwyczajny potrafiła dostrzec w rzeczywistości.

– Podziwiam u Szymborskiej wielość punktów widzenia. Ona w zasadzie nie mówi o sobie, podmioty są bardzo różne. Człowiek jest dla niej ważny i traktuje go z pełną czułości ironią, to jednak jej spojrzenie dalekie jest od wizji antropocentrycznej. Każde najdrobniejsze istnienie jest dla niej ważne. - zaznacza Krystyna Rodowska.

Audycję prowadził Adam Suprynowicz.

Czytaj także

Wisława Szymborska: skromna i bardzo dowcipna

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2012 09:20
- Mam nadzieję, że mi się nie przewróci w głowie. Bo tu już nie jest ten wiek, żeby się komuś przewracało w głowie, prawda? - tak mówiła po przyznaniu nagrody Nobla. Wisława Szymborska była osobą niezwykle skromną i łagodną, wspominają przyjaciele.
rozwiń zwiń