Radiowa adaptacja słynnej powieści Josepha Conrada pojawi się na antenie Dwójki w sobotę (6.10) o godz. 21. Produkcja Teatru Polskiego Radia została zrealizowana w technice binauralnej.
- Jest to powrót czegoś dobrego, wymyślonego dawno temu. Trzeba tu sięgnąć do końca XIX wieku, kiedy to francuska telefonia zaproponowała usługę transmisji z Opery Paryskiej z Komedii Francuskiej przez telefon. Żeby odbierać taką transmisję trzeba było mieć dwa aparaty telefoniczne, dwie słuchawki, które przykładało się do obu uszu. Potem chciała to przejąć radiofonia, ale niestety odbiorniki były bardzo drogie, a potrzeba było aż dwóch, więc system ten zaniknął. Natomiast wiedza o nim cały czas jest. Dochodzi do tego pewna bardzo sprzyjająca okoliczność - mianowicie bardzo wiele osób słucha poprzez słuchawki. Nagranie binauralne jest właśnie im dedykowane - tłumaczył Andrzej Brzoska.
"Smuga cienia". Conrad w systemie binauralnym
W jaki sposób nagrywa się taki rodzaj słuchowiska? Dlaczego twórcy zdecydowali się akurat na "Smugę cienia" Conrada? O tym w nagraniu audycji.
***
Prowadził: Paweł Siwek
Gość: Andrzej Brzoska (reżyser dźwięku)
Data emisji: 4.10.2018
Godzina emisji: 9.30
Materiał został opublikowany w audycji "Poranek Dwójki".
pg/pj