109:30 2021_02_06_15_00_14_PR2_Dwie_do_setki.mp3 Muzyka filmowa wykonywana przez Orkiestry Polskiego Radia (Dwie do setki/Dwójka)
Jacek Marczyński: pod koniec XIX wieku wykształcił się kult gwiazd
- W Estetyce muzyki Zofia Lissa przekonywała, że muzyką filmową warto się zajmować, że może ona funkcjonować poza kadrem - tłumaczył Gradowski. Zaznaczył on jednak, że tak samo jak w wypadku muzyki koncertowej, tak i w tym wypadku należy pamiętać o ogólnym kontekście.
Miecz obosieczny
- Muzyka filmowa ma kontekst obrazu, który możemy porównać do programu w muzyce koncertowej, dopowiadającego te treści muzyczne - mówił dziennikarz. Gość audycji skłaniał ponadto do refleksji nad faktem, czym jest wspomniana filmowość.
- Szeroki obraz, szeroki gest, czytelna dynamika, czytelna narracja - to jest miecz obosieczny, z jednej strony może to być bardzo czytelne, kuszące, coś co porywa, co trafia w samo sedno, a z drugiej strony łatwo się tym zranić, to może okazać się zbyt oczywiste - dodał.
Muzyka prekompilowana
- Mówi się czasem, że najlepsza muzyka filmowa to ta, której nie słychać - nie zgodzę się z tym - przekonywał dziennikarz. - Pierwsze dźwięki, które towarzyszyły projekcjom, to była muzyka skomponowana wcześniej - tłumaczył Mariusz Gradowski.
Ale także i dziś w Powidokach Andrzeja Wajdy usłyszymy muzykę Andrzeja Panufnika, u Kubricka pojawia się Strauss. - Taką muzykę fachowo określamy terminem "muzyki prekompilowanej" - mówił dziennikarz.
Często zdarza się jednak, że świat muzyki filmowej i koncertowej przenikają się. Szczególnie w wypadku kompozytorów takich jak Wojciech Kilar, który rozwijał się w obu dziedzinach sztuki dźwięku. - Szalenie cenię muzykę Wojtka - opowiadał Krzysztof Zanussi. - Zgodnie z intencją kompozytora nie chciałbym dzielić jego muzyki na filmową i koncertową. Sam wziąłem z Exodusu i Koncertu fortepianowego fragmenty do filmu. Bywa więc tak, że ta muzyka przechodził z jednej sfery do drugiej - opowiadał reżyser.
Krzysztof Zanussi wspominał również o sytuacji odwrotnej - wówczas, gdy muzyka komponowana na potrzeby filmu, zaczyna funkcjonować jako muzyka autonomiczna. - Z muzyki, którą napisał Kilar do Życie za życie zrobił później utwór, który grany jest estradowo - opowiadał.
***
Tytuł audycji: Dwie do setki
Prowadzili: Beata Kwiatkowska i Andrzej Sułek.
Goście: Mariusz Gradowski (muzykolog, kulturoznawca, dziennikarz muzyczny), Krzysztof Zanussi (reżyser) Michał Klauza (dyrygent), Jan Duszyński (kompozytor)
Data emisji: 6.02.2021
Godzina emisji: 15.00
ag/am