W Polsce szukają schronienia przed wojną. W Białymstoku przebywa kilkanaście rodzin Tatarów krymskich, którzy starają się o status uchodźców. Każda z nich ma za sobą tragiczną historię. Po aneksji Krymu przez Rosję odwrócili się od nich przyjaciele, którzy popierali Rosję. Byli szkalowani i poniżani. - Na domach Tatarów krymskich malowano krzyże, co oznaczało, że niedużo zostało nam życia. Jeszcze zanim wyjechaliśmy Rosjanie dzielili między sobą nasze domy - opowiada jedna z bohaterek reportażu.
Jak podkreślają, nikt ich nie pytał czy chcą być częścią Rosji, a referendum było oszustwem. - Zaczęli znikać ludzie, podsłuchiwali rozmowy telefoniczne. Do jednej rodziny przyjechali i powiedzieli, że jeśli jeszcze raz będą tak rozmawiać przez telefon, to też znikną - mówi bohaterka reportażu.
W jaki sposób uchodźcy z Krymu znaleźli się w Polsce? Co jest dla nich największym problemem w naszym kraju?
***
Tytuł audycji: Reportaż w radiowej Jedynce
Tytuł reportażu: "Elegia o Tatarach z Krymu"
Autor: Renata Reda
Data emisji: 13.05.2015
Godzina emisji: 21.14
sm