- Do wielu ludzi dotarło, że istnieje żywa tradycja, że tradycji nie musimy oglądać za szybą w muzeum, lecz możemy ją sami praktykować - stwierdził nasz gość. Janusz Prusinowski opowiedział też o autorskiej inicjatywie, jaką jest Akademia Kolbergowska. - Często na wsiach pojawiają się młodzi badacze, robią nagrania i zdjęcia, a następnie bez słowa znikają. Ale co ma z tego wieś? - spytał retorycznie. - My staramy się przywrócić muzyce jej funkcje: taneczną grać do tańca, kolędy śpiewać w Boże Narodzenie, a kołomyjki wykonywać na Wielkanoc. Tradycja przetrwa, jeśli będzie potrzebna - podkreślił.
Janusz Prusinowski wyjaśnił też, w czym oberek czy dzika polka są lepsze od zumby.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadzi: Maria Baliszewska
Gość: Janusz Prusinowski (promotor i interpretator muzyki tradycjnej)
Data emisji: 29.09.2015
Godzina emisji: 12.00
mm/bch