Kultura ludowa. Czego możemy nauczyć się od Węgrów?

- Węgierskie Domy Tańca to instytucja z 43-letnią tradycją, która doczekała się nawet w tamtejszej telewizji ludowego talent show - opowiada Mateusz Dobrowolny, popularyzator węgierskiej muzyki ludowej w Polsce.

Węgierskie zespoły ludowe nie mogą narzekać na brak pracy. Niektóre z nich grają nawet 200 koncertów rocznie

Foto: PAP/EPA/ATTILA BALAZS

Z myślą o wielbicielach takich brzmień goście Dwójki organizują w Warszawie warsztaty tańców węgierskich. - Uczestnikom przekazujemy to, czym w teorii i praktyce nasiąknęliśmy w trakcie letnich taborów w Siedmiogrodzie - opowiada Anna Abramowicz-Braćko. I dodaje, że większość tych tańców ma improwizowany charakter.

W audycji tłumaczymy, czym węgierskie tańce ludowe różnią się od polskich i w jaki sposób węgierskie dzieci uczą się szacunku dla kultury ludowej. Zdradzamy też, dlaczego na tradycyjnej węgierskiej potańcówce nie może zabraknąć odtwarzacza CD.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadzi: Piotr Kędziorek

Gość: Anna Abramowicz-Braćko, Mateusz Dobrowolny (Węgierskie Domy Tańca)

Data emisji: 13.11.2015

Godzina emisji: 12.00

kul/jp