Jan Kawulok: wielki prymista i "naprawiacz kości"

Ostatnia aktualizacja: 12.11.2018 18:00
Zmarły w 1976 roku Jan Kawulok, muzyk i budowniczy instrumentów, wyśmienity gawędziarz i znawca kultury śląskich górali, był bohaterem rozmów w audycji "Źródła".
Audio
  • Franciszka i Zuzanna Kawulok oraz Małgorzata Kiereś wspominają Jana Kawuloka (Dwójka/Źródła)
Kurna chata. Widok zewnętrzny od strony drzwi wejściowych. Widoczne otwory szczytowe w dachu do odprowadzania dymu.
Kurna chata. Widok zewnętrzny od strony drzwi wejściowych. Widoczne otwory szczytowe w dachu do odprowadzania dymu.Foto: archiwum NAC

W jego Kurnej Chacie w Istebnej zbudowanej 155 lat temu znajdują się ludowe instrumenty, stroje, naczynia gospodarstwa domowego i całe wyposażenie izby góralskiej. To prawdziwe muzeum dokumentujące dawne życie mieszkańców Beskidu. Przewodniczkami po chacie Kawuloka przez wiele lat były jego żona Franciszka, a potem ich córka Zuzanna. Obie z wielkim zaangażowaniem kontynuowały spuściznę pana Jana.

Jan Kawulok grywał ze swoja córką, ale nie tylko. Do współpracy zapraszał też najlepszych grajków z okolicy: Jana Matusznego "Joneczka" i Michała Sikorę "Sikorkę" z Koniakowa.

 Oni nie wyrośli na żadnych trendach, które widzimy teraz w telewizji. My tu w Beskidach mamy swój charakter grania, skromny, ale ważne, żeby były gajdy i skrzypce. To był typowy zestaw. Przy tym nasi przodkowie się kiedyś bawili. A trzeba przyznać, że się fajnie bawili – zdradzała córka mistrza. 

– Tata mój nie był chirurgiem, ale nazywano go "naprawiaczem kości" – mowiła o wszechstronności ojca Zuzanna Kawulok.  Jak ktoś sobie coś uszkodził, zwichnął albo kości połamoł, to przychodził do taty i tata mu to potem naprawiali.

Historia Jana Kawuloka, tajniki jego warsztatu i zwyczaje rodzinnej wsi  tego dowiedzieć się można z rozmowy opowiadanej kwiecistą gwarą beskidzką przez Franciszkę i Zuzannę Kawulok.

Zapraszamy do odsłuchania rozmowy.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadzący: Anna Szotkowska

Data emisji: 13.11.2018

Godzina emisji: 15.15

gs/at