Eksperymentalne solo na lutnie i beczki

Ostatnia aktualizacja: 26.05.2021 16:05
W środowych „Źródłach” solowe projekty dwóch artystów znanych do tej pory z kariery zespołowej. Roberto Delira Jaworski opowiedział o projekcie, z którym wystąpił podczas tegorocznej „Nowej Tradycji”. Natomiast artysta z Nikozji, Antonis Antoniou, w pojedynkę eksperymentuje z greckim folkiem. Czy lutnia sprzyja eksperymentom i nieoczywistym mariażom?
Audio
  • Eksperymentalne solo na lutnie i beczki (Dwójka/Źródła)
Robert Delira Jaworski na Konkursie Muzyk Folkowej Nowa Tradycja 2021
Robert Delira Jaworski na Konkursie Muzyk Folkowej "Nowa Tradycja" 2021Foto: Wojciech Kusiński/PR

Lider zespołu Żywiołak, Roberto Delira chwyta za lutnię i tomy Oskara Kolberga, tworząc solowy projekt Rekonstrukcja/Destrukcja. Finalista (i jedyny solista!) tegorocznego Konkursu Muzyki Folkowej „Nowa Tradycja” w rozmowie z Piotrem Doroszem zdradził, skąd pomysł na mariaż dworskiego instrumentu z melodiami ludowymi z Kaliskiego i Sieradzkiego.

- Nie szukałem standardowych melodii ludowych. Przełożenie ich na lutnię jest wielką sztuką. Szukałem czegoś, co będzie przekładalne z lutni na język ludowy. Doświadczyłem tego, słuchając muzyki szwedzkiej wykonywanej na lutni. Takie melodie znalazłem w tomach Kolberga: Kaliskie, sieradzkie i w tomie Pomorze – mówił Roberto Delira.

Artysta zdradził, że podjął próbę solowych występów, by być bardziej niezależnym i móc częściej koncertować. Solowa gra na lutni pozwala na rzucenie się w wir nieoczywistych improwizacji, dzięki swoistemu strojowi instrumentu – osobiście opracowanemu przez Delirę – i temu, w jaki sposób można zestawiać w nim dźwięki.

POSŁUCHAJ KONKURSOWEGO KONCERTU ROBERTO DELIRY: YouTube, RCKL

Jak doszło do mariażu lutni, instrumentu kojarzonego z dawną muzyką dworską, z melodiami tradycyjnymi polskiej wsi?

- Czy aby na pewno lutnia nie występowała na wsi? – zastanawiał się muzyk – To dobre pytanie! Ja w Muzeum Instrumentów im. Antoniego Kani po raz pierwszy w życiu zobaczyłem lutnię ludową! Zrobioną chałupniczo. A przecież bardzo dobrze znane w tradycji są np. kobzy. Więc ten instrument miał swoje poczesne miejsce w tradycji ludowej. Chciałem spróbować powrócić do tradycji grania na lutni. I chyba mam ku temu jakąś iskrę, bo w tomach Kolberga znalazłem te utwory, które pod lutnię pasują!

Roberto Delira. Rekonstrukcja/destrukcja „Kontinuum”.jpg
Deliryczne Kontinuum

Dla Roberto Deliry, określającego się jako muzyk folkowy, istotną częścią projektu „Rekonstrukcja/Destrukcja” (i idącym za nim albumie „Kontinuum”) było wyjście od muzyki ludowej. Nie zabrakło tu jednak autorskiego sznytu lubującego się eksperymentowaniu z folkową materią muzyka. Inspiracja muzyką wiejską to nie wszystko! Pojawiła się także legendarna postać polskiego alchemika, Sędziwoja.

- Na płycie umieściłem cytaty, mądre mistyczne przysłowia, wywodzące się z alchemii. Chciałem zachęcić słuchacza do zapoznania się z postacią Sedziwoja, alchemika światowej klasy.

Przeczytaj recenzję płyty "Kkismettin"
kkismettin.jpg
Kkismettin i odczarowanie Nikozji

To nie koniec przygody z lutnią! Słuchamy również pierwszego solowego albumu Antonis Antoniou, znanego z grup Monsieur Doumani i Trio Tekke - „Kkismettin”. Artysta wykorzystał na nim dźwięki cypryjskiej lutni oraz… metalowych beczek, swoistego symbolu podziału Cypru pomiędzy Grakami a Turkami. 

Ponadto usłyszeliśmy utwory Samba Touré.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadził: Kuba Borysiak

Data emisji: 26.05.2021

Godzina emisji: 15.15

mg